Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem z eutanazji mojego kota. 14 lat miał. A dokładniej miała, ona.

Może to głupie że pierwsze co to wrzucam ten post ale jest to moja forma wyrzucenia z siebie tych emocji.

Może jestem świrem, ale kucnąłem i patrzyłem jej w oczy kiedy odchodziła. Nie wiem czy to wyobraźnia ale widziałem w jej oczach uciekające życie. Coś pięknego w czymś tragicznym.

#!$%@?.

#koty #niepokazkota #zelesie #smutnazaba
  • 5
@Jaracz_Joint:
Najgorsza jest cisza jaka zapadła w domu po tym jak zabrakło kota. Przerażająca, upiorna cisza... Pamiętam jak weterynarz powiedział do mnie Do zobaczenia. Myślę pogięło go? Faktycznie po miesiącu byłem szczepić kolejnego kota. Wiedział, że nie wytrzymam długo bez zwierzaka.
@KMS76 No u mnie został jeszcze jej brat, też 14 lat i w sumie ma się dobrze. No, oprócz nerek :)

Szczerze mówiąc z nim, fafikiem, mam większą więź bo śpi ze mną, ale z fifką też były fajne akcje, można było z nią rozmawiać-opowiadała jak wracała z dworu co tam słychać ʕʔ