Wpis z mikrobloga

@angelo_sodano: pamiętam jak byłem młodszy, to miałem zajawkę na pirotechnikę i bawiłem się saletrą potasową. Po pewnym czasie, gdy już się znudziła, przyszedł czas na coś poważniejszego. Spędziłem dziesiątki godzin, jak nie setki godzin (internet był wtedy na kartki), żeby zapoznać się z termitem i zrobić go w warunkach domowych. Nigdy jednak nie udało mi się uzyskać odpowiedniej temperatury zapłonu (powyżej 1000 st Celsjusza o ile dobrze pamiętam) ( ͡°