Wpis z mikrobloga

#informatyka #kariera #pracbaza #programowanie #biznes
Zarejestrowałem się tylko po to, by powiedzieć, że nie chcę być już programistą! Od 8 lat programuję, mam to już gdzieś! Programowanie mnie nudzi, nigdy nie miałem pasji programisty, poszedłem w to, "bo pieniądze". Bo rodzice tłukli "zrób studia, najlepiej informatyka", bo znajomy, bo rodzina, bo ktoś tam: "informatyk to jest ktoś", "on to kosi pieniądze".
Chciałbym robić coś innego, ale nie wiem co - pułapka pieniędzy. Nie przestawię się na niskie zarobki, bo obniżę standard życia. Z kolei nie mogę już pracować w IT, jak widzę monitor to mi się chce rzygać. Wolałbym:
-latać po poligonie
-remontować stare auta
-pisać książki
-podróżować
-przepychać rury w kiblach
-czy nawet dawać dupy murzynom
...byle zarabiać tyle samo i nie musieć patrzyć się w monitor. Lata lecą, czas leci, moje życie leci...a ja dalej IT, z którego w sumie nic nie wynika konkretnego. To nie praca twórcza, to nie przygoda, to nie ekscytuje - to po prostu praca wyrobnicza. Czuję się jak robotnik fizyczny, który ułożył kolejną kostkę brukową - tyle, że jego kostka będzie w tym miejscu przez następne kilkadziesiąt lat. Mój program zmieni się natomiast w przeciągu kilkunastu miesięcy. To jak układanie mandali.
źródło: comment_fwC09BH7VPpNHH4fGkPzUaPgOobawlMZ.gif
  • 105
@technosobliwosc: a żebyś wiedział, niby monotonne, ale spróbuj przez 12h dziennie gapić się w monitor i wytężać mózgownicę - normalna praca+dokształcanie się, bo jak zaniedbasz drugie, to za rok już pracy mieć nie będziesz
wszyscy gadają, że to takie łatwe i 15k wpada z dupy, ale powiem tak:
-programistów tyle naprodukowali, że 15k to osiągną jacyś guru - uwierz, nie każdy ma predyspozycję by być guru nawet jakby pracował 60 lat,
że nie chcę być już programistą! Od 8 lat programuję, mam to już gdzieś!

ja programuje od kilkunastu lat i okres fascynacji mi przeszedł jakiś czas temu


@WypadlemZKajaka:
@DannyTheDog:
Ja programuję zawodowo 10+ lat, ale dalej czuję pasję i fascynację tym co robię. Zawsze miałem matematyczno-analityczny umysł i zawsze się coś znajdzie ciekawego nowego co mnie zafascynuje, z tym, że to są rzeczy, których komercyjnie nie wykorzystuję (w pracy to
@DannyTheDog w IT siedzę od 6 lat, programuję zawodowo od 2. Jestem wyleczony z fascynacji i pasji. Po pracy zamiast robić jakiś projekt na boku to wolę pograć w odmóżdżającą grę. Dokształcaniem i uzupełnianiem braków w wiedzy by dobrze wypaść na rekrutacji na poważnie zajmę się gdy będę chciał zmienić miejsce pracy lub gdy ją stracę.
W efekcie, programiści - klepacze zejdą w okolicę 3000 netto, zdolniejsi te 10k wezmą, guru po 15k i czy warto było?

@DannyTheDog: to w czym ty piszesz ten kod xD ja po roku pracy zarabiam 6k netto, a obecnie dostaje oferty 6-10. A uwierz mi nie jestem super zdolny ale bardzo to lubię. Dlatego trudno mi uwierzyć że są ludzie "klepacze" za 3k (chyba ze do 1-2 lat doświadczenia).

Jak Ci
@diarrhoea: faktycznie źle przeczytałem ale przesycenie rynku nawet jeżeli nastąpi to nie w ciągu kilku najbliższych lat. Obecnie wszędzie brakuje programistów a roboty jest coraz więcej i świat się rozwija wiec nie wiem co musiało by nastąpić żeby był przesyt.
@diarrhoea: własnie pracuję wyłącznie w delegacjach
do tego że nie masz dziewczyny i możesz nawet zapomnieć o takim pomyśle dokłada się że nie masz ani jednego kolegi z pracy.
#!$%@? jak pustelnik w jakimś lesie.
Co najlepsze kasa musiałaby być 3 razy lepsza żeby powiedzieć że jest beznadziejna bo nie wyrabiam nawet legalnego minimum 2000PLN na miesiąc.
@diarrhoea obecnie zmieniam pracę na coś w czym się dobrze czuje, co mnie rozwija ale właśnie wiem że będę wracać zmęczona. Kasa o wiele lepsza niż w poprzedniej firmie gdzie wychodziłam z pracy na luzie i po pracy o pracy nie myślałam.
@mama_Andrzejka w obecnej pracy nie da się być słabym. Ale nie zarobisz tyle ile byś chciał. Wraz ze wzrostem obowiązków i trudności pracy wzrastają zarobki.
@DannyTheDog no to teraz powiedz mi jaka praca stwarza takie możliwości jak programowanie? Od groma języków, platform, możliwości pracy w biurze i w domu, w pociągu, w samolocie, #!$%@? na kiblu. Pieniądze dobre. Można robić gry, aplikacje, strony, serwery itd. Podróżowanie, zmiana miejsca zamieszkania to pikuś bo wszystko można zdalnie. Robota czysta, często krótka, nie wykańczająca fizycznie. To co wymieniłeś to gówno prace w których byś nie wytrzymał roku. Łapanie przestępców? Fajnie
ett


@dorotka-wu: No proszę cię, serio uważasz że w pracy nie można się spełniać i mieć satysfakcję z tego co się robi za więcej niż 2k na rękę?
Gdybym miał codziennie przychodzić do pracy z myślą kiedy tylko z niej wyjdę to bym szybko popadł w jakąś depresję. Jest to miejsce w którym tak naprawdę spędza się więcej czasu niż w domu i powinnaś czuć się dobrze bo to 1/3 twojego
@dorotka-wu Cóż, ja mam podobnie, tyle, że już zmieniłem ;) Przechodziłem wiecznie spóźniony, a i tak przed szefem, nie raz nie miałem nic do roboty i oglądałem seriale. Zero spiny. Zrobisz coś w terminie? ,Super! Niw zrobisz? Też spoko, nie zrobisz wcale, nikt się nie obrazi... ale ileż można ;)W nowej pracy mam tonę zadań, trudne rzeczy i odpowiedzialne, a Pensja w nowej pracy jest ok. 3 krotnie wyższa.
@DannyTheDog: Nie ważne jakie zajęcie wybierzesz, jeżeli masz mentalność wyrobnika, to nim pozostaniesz. I nawet jeżeli zdecydujesz się na zmianę to za 8 lat będziesz w tym samym miejscu. Mogłeś pchnąć karierę w dowolnym kierunku, bo w ramach samego IT możliwości są duże, ale zdecydowałeś, że brniesz w coś co Cię nudzi.

Mój program zmieni się natomiast w przeciągu kilkunastu miesięcy. To jak układanie mandali.


Ale wiesz czemu kod się przepisuje?
@Gwozdziuuu racja ale dla mnie praca to praca, oddzielam ja od życia prywatnego. Jest jak lekarstwo gorzkie ale bez niego będzie gorzej. Sama szukam własnej ścieżki i mam nadzieję że nowa praca mimo iż bardziej wymagająca nie wpedzi mnie do grobu.

Moje przemyślenia są po tym jak słyszę od znajomych jakoś 95% narzeka na swoją pracę ale tulko z 5% z nich coś z tym robią...
bo praca jest po to abyś zarabiał kasę a nie czuł się dobrze. Chcesz super pracy gdzie będziesz czul się wypoczęty i spełniony to na 100% nie zarobisz więcej niż 2000 zł.


@dorotka-wu: Nie zgadzam się. Ja swoje prace bardzo lubię. Kwotę, którą podałaś mogę zrobić w 1 dzień na czysto. Wiem, że można żyć za 2k na miesiąc, ale #!$%@?, co to za życie? Wynajmowana gawra, ZKM i parówki z
@DannyTheDog: Nikt nigdy nie mówił że ta praca jest lekka. Widzisz umysł i umiejętności to tylko narzędzia, a ty sam robisz z nich użytek. Ale z tego co widzę to ty czekasz na gotowe, aż ktoś da Ci pracę i powie co masz robić. Spróbuj odłożyć trochę pieniędzy, znajdź cel, i otwórz np sklep, szkołę śpiewania albo burdel obwoźny xD. Nie przejmuj się tym co będzie za 10 lat, z takim
2k dziennie netto? To gdzie Ty pracujesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@iksdede: It, CG, nieruchomości, praca w salonie samochodowym, maklera nie liczę, bo oni mają rozliczenia kwartalne albo roczne, ale jak by podzielić to by wyszło i więcej. Spawacz ze specjalizacją. Architekt. Jest tego trochę :P