Wpis z mikrobloga

@vesterr można wejść przez sąsiednie budynki lub przez okienka piwniczne bez większego problemu

@Sweet-Jesus nam też z Krystianem Gamma wyszła za skalę przy kaloszu, doszło do 15 mili ()
@rozekpl byłem z napromieniowanymi trzy razy i jadę czwarty niedługo i polecam z całego serduszka
@vesterr: Zasypano główne i najbardziej znane wejście do piwnicy. Tak jak napisał @sultanomariano to trafić tam można innym wejściem gdyż piwnice szpitala są połączone. Ewentualnie można wejść przez jedno z okien prowadzących do piwnicy. Celowo przyciąłem film aby tego nie pokazywać bo idiotów nie brakuje czego przykładem jest wyniesienie elementów ubioru po szpitalu i radioaktywna szmatka przy wejściu do szpitala.
Pobierz Sweet-Jesus - @vesterr: Zasypano główne i najbardziej znane wejście do piwnicy. Tak j...
źródło: comment_7UDd3sbdBIQXPDKTV9BHjJm4aIa9dzQj.jpg
@Sweet-Jesus: ja znaju, na każdym wyjeździe mówi to samo i idzie zapamiętać ( ͡° ͜ʖ ͡°) i pewnie puszczał wam reaktor śmiechu w drodze powrotnej? jak byłem z nim w maju to mieliśmy fajną grupę, trzy osoby ze mną, Krystian i Denis, to nie mieliśmy takich luksusów w postaci telewizora na pokładzie. Ale w trakcie dwóch poprzednich już był pokaz ( ͡° ͜ʖ ͡°
@sultanomariano: Tak próbował puścić film ale niestety płyta była już mocno zniszczona. Ja byłem pierwszy raz w szpitalu ponieważ na pierwszej wizycie w strefie mieliśmy takiego przewodnika, że nie szło wejść w większość miejsc aż Krystian sam określił, że to był jeden z gorszych wypadów. Denis to chyba najlepszy przewodnik na jakiego można trafić :D
@Sweet-Jesus: Denis jest najlepszy, to fakt. Zajeżdżamy na miejsce, ustalamy czas i miejsce zbiórki, a Denis zostaje przy busie z cigaretami i jest spokój. Najlepiej jak w październiku, jak nocowaliśmy w hotelu Prypeć (bez ogrzewania, więc w pokoju było tyle co na zewnątrz - około 2-3 stopni xD) to się #!$%@?ł razem z nami a później o 1 w nocy poszedł z kimś powspinać się na drzewa przy hotelu i do
@sultanomariano: hehe, tak samo u nas było tym razem, Denis siedział przy samochodzie, fajki, gierunia na telefonie i semeszki a my pod okiem Krystiana swobodnie zwiedzamy. Przy piwnicach Jupitera jak zauważył, że zakładamy maski i wodery to powiedział, że on nic nie widzi i róbcie co chcecie. Za pierwszym razem przewodnik jakiego mieliśmy to był to Alex (obecnie już całe szczęście nie pracuje tam) to gość nie pozwalał na jakąkolwiek swobodę
@Sweet-Jesus: może kiedyś się spotkamy na jakimś wyjeździe ogólnie, planuję jechać na ten w połowie listopada, ale nie wiem czy wyjdzie.
Ja na duży radar wszedłem, z problemami, ale dałem radę. Żałuję tylko że tak mało czasu spędziłem na górze, bo jednak coś ciągnęło mnie w dół ( ͡° ʖ̯ ͡°)

chcesz mi powiedzieć że za pierwszym razem nie mogliście nawet wchodzić do budynków? ale kaszana xD
Może tak być ;) Byłem teraz w sierpniu ale niestety upał daje się we znaki no i więcej robactwa jest. Rok temu miałem okazję być na 30 rocznicę katastrofy i wtedy pogoda była idealna. Typowo zimowy wypad to byłoby coś, taki klimat postapo pełną gębą :D
Pierwsza próba na radar była średnia bo po prostu nie czułem się na siłach a w tym roku przy dopingowaniu mnie przez Krystiana dałem radę wejść
Pobierz Sweet-Jesus - Może tak być ;) Byłem teraz w sierpniu ale niestety upał daje się we zn...
źródło: comment_f101TpUatViN0ciUDauk2eRZVmzAGaCe.jpg
@Sweet-Jesus: zimą to strasznie pizga, cały dzień na zewnątrz i w hotelu niewiele cieplej, więc np. dla mnie zmarźlaka to słaba opcja. Wystarczy że wymarzłem będąc pod koniec października xD
a na 30 rocznice to byles w tym terminie 27 kwietnia? bo ja byłem 4-10 kwiecień o ile dobrze pamiętam