Ktoś mi powie co to za bydle? xD Znalazłem w kiblu, siedział na rurach kanalizacyjnych. Jest wielkości zaciśniętej pięści. Szczerze powiedziawszy jest, to chyba największy pająk jakiego widziałem w swoim życiu. Dodam, że musiałem wziąć spory plastikowy pojemnik, bo do szklanki się #!$%@? nie mieścił xD Nie wiem czy mam wystawiać na OLXie mieszkanie, czy co? Niżej zdjęcia całego pudełka. Jak ktoś się zna na pająkach, to mogę otworzyć i zrobić lepsze zdjęcie, ale muszę przełożyć do innego, bo boje się żeby mnie nie #!$%@?ł xD
Ja również ostatnio znalazłem pajączka u mnie na mieszkaniu (n-te piętro), tylko mniejszy bydlak, wręcz malutki, więc nie będę tutaj chwilowo wrzucał zdjęcia. Zrzuciłem go z rogu mieszkania, wziąłem na gazetę i wystawiłem na parapet, a później poszedłem do pracy.
I teraz pytanie. Jak postępować z takimi pająkami? Trzeba je gdzieś zanieść? Wyrzucić przed domem w krzaki? A może wystarczy wyrzucić
@Toniezarzutka: Ty masz 175 cm wzrostu i 90kg wagi. Taki pajączek ma 2 cm wzrostu i kilka gram wagi. Kto tu jest bez szans? Po co zabijać? Szczególnie, że pająki niszczą inne, dużo gorsze owady, np. komary?
Następnym razem jak będziesz widział pająka na ścianie to pomyśl sobie o komarach, których dzięki temu cichemu bohaterowi jest mniej ᕙ(✿͟ʖ✿)ᕗ
@tomalski: Widzisz, tutaj mamy problem. Mam 154cm wzrostu i 50 kg wagi, o pająkach domowych wiem całkiem sporo i mimo tego posiadam irracjonalny lęk przed pająkami i owadami :( Nasoszniki jeszcze jakos przeżyje, ale kątniki sa strasznie obrzydliwe
Kawa, kawa, kawa! Muszę wypić najpierw KAWĘ bo inaczej NIE DAM RADY FUNKCJONOWAĆ!!! Czy was też wnerwiają tacy biurowi kawosze jak z koziej dupy trąba? #pracbaza #kawa #pytanie
#pytaniedoeksperta #smiesznypiesek #gownowpis #ciekawostki #zwierzeta #pokazbydlaka
A najlepsze jest to, ze na tego bydlaka z powodzeniem polują totalnie niepozorne nasoszniki (picrel)
Ja również ostatnio znalazłem pajączka u mnie na mieszkaniu (n-te piętro), tylko mniejszy bydlak, wręcz malutki, więc nie będę tutaj chwilowo wrzucał zdjęcia. Zrzuciłem go z rogu mieszkania, wziąłem na gazetę i wystawiłem na parapet, a później poszedłem do pracy.
I teraz pytanie. Jak postępować z takimi pająkami? Trzeba je gdzieś zanieść? Wyrzucić przed domem w krzaki? A może wystarczy wyrzucić
Następnym razem jak będziesz widział pająka na ścianie to pomyśl sobie o komarach, których dzięki temu cichemu bohaterowi jest mniej ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ
Widzisz, tutaj mamy problem. Mam 154cm wzrostu i 50 kg wagi, o pająkach domowych wiem całkiem sporo i mimo tego posiadam irracjonalny lęk przed pająkami i owadami :( Nasoszniki jeszcze jakos przeżyje, ale kątniki sa strasznie obrzydliwe