Wpis z mikrobloga

Jako, że sezon na #przeziebienie i #katar to chciałbym zostawić kilka wskazówek/informacji na temat #choroby #zdrowie #medycyna

1. W przypadku wyczucia pierwszych objawów przeziębienia warto wykonać delikatny trening. Pobudza to układ odpornościowy i organizm prawdopodobnie poradzi sobie lepiej z chorobą. Może to być kilka ćwiczeń w domu (na 10 minut) czy krótka jazda rowerem. Można trenować w siłowni i innych klubach sportowych, ale jest tam pełno drobnoustrojów i można też zarazić innych.

2. Regularna umiarkowana aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko chorób. Jeśli już chorujemy - wiele nie da się zrobić aby "przyspieszyć" chorobę i nagle się uodpornić. Trzeba dbać o siebie cały czas. Warto dbać o mikrobiotę jelit - jej stan zależy od ogólnego trybu życia (głównie od diety), a poprawić ją dodatkowo można stosując probiotyki.

3. W przypadku choroby trzeba jeść. Do do końca trafne jest popularne twierdzenie, że "w trakcie choroby jedz mało, aby nie przeciążać organizmu trawieniem..." - organizm potrzebuje energii w trakcie przeziębienia i głodzenie się tylko pogorszy sprawność organizmu. Najlepiej jeść podobne ilości jedzenia, jak na co dzień mimo braku apetytu. Nie należy też jeść ponad normę. Ważne jest też co jemy, warto dbać, aby to były produkty przeciwzapalne, niskoprzetworzone produkty w szczególności warzywa, bakalie, zdrowe tłuszcze. #

4. Pamiętaj o odpowiednim nawodnieniu, szczególnie w przypadku gorączki. Może to być zwykła woda, mogą być herbaty, nie powinny to być gotowe soki i słodkie napoje. Pijąc dużo uzupełniaj elektrolity, jednak jeśli spożywasz duże ilości zdrowej żywności (przede wszystkim warzyw, owoców, jaj, bakalii, niskoprzetworzonego mięsa) to zazwyczaj nie jest potrzeba dodatkowa suplementacja. Do wody można najwyżej dodać kilka ziaren soli. #

5. W przypadku bólu gardła również koniecznie pij dużo płynów. Oprócz tabletek od bólu gardła, które dostaniesz w aptece możesz spożywać odrobinę oleju kokosowego - powinien delikatnie łagodzić ból i zmniejszać chrypkę.

6. Aby "żyć" w trakcie przeziębienia można zastosować np. leki z paracetamolem (np. gripex, fervex). Kofeina może poprawiać delikatnie działanie paracetamolu, a w przypadku jeśli trzeba iść do pracy/szkoły i normalnie funkcjonować - może być bardzo przydatna. Pamiętaj, aby nie stosować paracetamolu dłużej niż 5 dni, nie przekraczać 3-4g dziennie i nie łączyć go z alkoholem. Leki NLPZ też mogą być skuteczne, ale wpływają bardziej negatywnie na układ pokarmowy - a sprawność tego układu jest bardzo znacząca dla odporności organizmu. Należy także uważać na krople do nosa, ponieważ potrafią... uzależniać.

7. Sen. To podstawa i konieczność w przypadku przeziębienia. Nie bój się zrobić sobie drzemki w ciągu dnia, jeśli czujesz osłabienie. Przy stanach chorobowych konieczne minimum snu to 8 godzin na dobę.

8. Pozytywne nastawienie, myślenie o zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Nie karm swojej podświadomości tekstami typu "źle się czuję", "ale mi niedobrze", "kurde, jestem chory", "ale mnie boli", "ale mam zakola", "ledwo żyję" itp. Staraj się powtarzać sobie raczej, że czujesz się świetnie i jesteś zdrowy. I choć może przypomina to techniki rodem z NLP, to jednak pomaga - choć tym razem nie jestem w stanie tego udowodnić.

Życzę zdrowia ʕʔ

PS: Proszę tego nie traktować jako informacji medycznej, ale jako informacje edukacyjne :-)
PS2: Jeśli gdzieś się mylę, napisałem błędną informację - proszę o poprawienie mnie.
  • 5
@SVCXZ: Zasadniczo na przeziębienie powinno się stosować preparaty jeżówki (bez recepty w aptekach) oraz cynk (min. 75 mg/d). Najlepiej zacząć w pierwszych 24 h objawów, ale i tak środki te skracają czas trwania objawów o ok. 1,5 dnia. Witamina C nie działa.
Ale jak to mówi babcia "przeziębienie nieleczone trwa tydzień, a leczone 7 dni" i trochę prawdy w tym jest. :D
@SVCXZ: ja się szprycuję witaminą C 1000 mg w trakcie choroby i sobie chwale :) jak zaczynają się objawy to 5-6 tabletek na dobę. Nie raz udało mi się zwiać przed przeziębieniem ;)
@chlystek: Próbowałem 3 razy już dawki nawet 5-7x dziennie po 4-5g jak łapało przeziębienie, nie wiem czy/co daje, bo mi przechodzi po 1,5 dnia wszystko. W zasadzie jak próbowałem z witaminą C w dużych dawkach i w bardzo małych to przechodzi tak samo, max 2 dni. Wit. C ponoć wcale taka dobra na odporność nie jest, przynajmniej tak mówią badania - ale odnoszą się do w miarę niskich dawek :-)