Wpis z mikrobloga

@johny-kalesonny: Nie wyklucza się jak najbardziej. Jeśli ty jesteś wszechstronny i wyspecjalizowany to szacun. Z tymże wydaje mi się, że większość ludzi nie jest. Idą albo w jednym albo w drugim kierunku. Elastyczność/Wyrafinowanie. Pytanie brzmi co jest bardziej przydatne w życiu.
@marek_antoniusz: Wydaje mi się, że życie wymaga zaradności - więc wszechstronności. Bez tego nie da się po prostu załatwić pewnych spraw. Za to praca wymaga specjalizacji. Więc jednocześnie jesteś wyspecjalizowany, i wszechstronny.

Jak jesteś tylko wszechstronny, to masz łatwiej w życiu prywatnym ale gorzej w zawodowym (w sumie zależy też od tego co konkretnie umiesz, bo możesz akurat umieć dość nietypowe rzeczy, ale nie być w nich specjalistą)

Jak jesteś tylko