Wpis z mikrobloga

Kurde, szwagier od 3 miesięcy sprzedaje Megane II z 2008 r, z całkowicie znaną historią, nigdy nie bity za 11.900, mechanicznie w idealnym stanie, wizualnie w bardzo dobrym. I nie może sprzedać, bo nie przekręcił licznika... 268.000 przebiegu wyklucza ten samochód z rynku, bo musi konkurować z setka aut poniżej 150k przebiegu, #!$%@? ze drugie tyle skręcone. Jeden koleś nawet oglądał auto, ale narzekał na kilka odprysków na lakierze. No rzeczywiście, 9 letnie auto powinno być jak nowe. Kit, że nigdzie nie ma sladu korozji. Jest kilka odprysków to znaczy że zaniedbane, bo Janusz obok idealnie poskładał takie samo auto. W dzisiejszych czasach nie da być się uczciwym...

#motoryzacja #samochody #takaprawda #oswiadczenie
  • 15
@brck89: powoli podejście do stanu licznika się zmienia, ale raczej w pożeraczach kilometrów typu BMW 5-7 czy wyższych Mercach. Notowanie stanów licznika na przeglądach dużo poprawiło.

W swoim mam 240kkm prawdziwe za to W211 miało na blacie 340kkm.
@mar_joz: dlatego nawet nie próbuję sprzedawać mojej 12 letniej Yariski, która ma mnóstwo drobnych odprysków i dwie większe rysy na błotnikach. Mechanicznie chodzi świetnie, nie chce mi się użerać z Januszami za kilka tys. cebulionow, jeśli żaden znajomy nie będzie chciał to będzie dla żony :)
W dzisiejszych czasach nie da być się uczciwym...


@brck89: Nie da, bo nie jest to tak łatwe jak oszukiwanie?
Uczciwość jest trudna właśnie dlatego, że nie zawsze się opłaca. Ta trudność sprawia też, że uczciwość jest wiele warta.
@brck89: środek wygląda umęczony , do tego motor 1.9 który nie jest znany z długowiecznośći i masz wynik , a jeszcze model mocno już leciwy bo obecnie idzie czwarta wersja , wszystko to kwestia kasy ,cena musi być tak niska żeby opłacało się ryzykowac wymianę turbiny wtrysków czy nawet silnika