Wpis z mikrobloga

Powinno się zamknąć co najmniej połowę uniwersytetów i politechnik, bo umiejętności ludzi, których przyjmuje się, to kpina. Mit 15k spowodował wzrost populacji studentów informatyki. Oczywiście, są to ludzie mili i zdolni, ale na uniwersytecie marnują swój czas i pieniądze podatników.

Prowadzę ćwiczenia z analizy matematycznej dla informatyków. Połowa nie potrafi policzyć delty równania kwadratowego, a zdarzają się przypadki, że student myli dodawanie i mnożenie ułamków.

Uniwersytet/politechnika jest od tego, by dać narzędzia niezbędne do ilościowej analizy zagadnień bardziej skomplikowanych. Do tego potrzebna jest między innymi biegłość rachunkowa, której studenci nie mają.

Myślę, że i oni czują, że te zajęcia nie mają sensu. Żałuję, że nastąpiła degradacja szkół zawodowych, ponieważ zdecydowana większość ludzi potrzebuje praktycznego przygotowania do pracy a nie nauki abstrakcyjnego myślenia.

#zalesie #studbaza #oswiadczenie
Pobierz shemyazza - Powinno się zamknąć co najmniej połowę uniwersytetów i politechnik, bo um...
źródło: comment_2SIPf12l9dXtfWBmR8ShP7ifw11kSOQf.jpg
  • 199
@YogiYogi: Niektórym wciąż nie da się przetłumaczyć, że ludzie którzy zaczynają od webu często nie wiedzą co robią. Ja nie mówię, że webdeveloper ma z palca robić transmisję TCP/IP niczym panowie ze znanego w latach 90 dokumentu co gwizdali w słuchawkę i udawali modem, ale "Copying and pasting from StackOverflow" to nie jest książka od O'Reilly dla początkujących, tylko dla tych co chociaż umieją ocenić sensowność odpowiedzi wyszukanej na SO inną
Ale z drugiej strony to jakiś żart żeby dalej przepuszczać tych, którzy nie potrafią policzyć delty. Przecież tego uczą w liceum, to jest na podstawowej maturze i trochę przypał jakby uczelnia nie odsiewała takich ludzi.


@PyraPrzeznaczenia: Na historii czy polonistyce karzą liczyć całki. I co #!$%@?ć też tych ludzi bo nie potrafią policzyć delty? Obliczanie delty dla 99% ludzi zaczyna się i kończy na lekcji w gimnazjum. Dziwisz że nikt tego
@KochanekAdmina: Pomijając to, że "obliczanie delty" to jakieś zagadnienie z chyba geografii, bo oblicza się wyróżnik trójmianu kwadratowego (który oznaczono tym trójkątem z greckiego alfabetu), to równania kwadratowe w programie szkolnym są realizowane w szkole średniej, więc z pewnością ta aktywność ani się nie zaczyna, ani nie kończy w gimnazjum dla 99% ludzi;)
@KochanekAdmina: Ale historia i polonistyka to kierunki humanistyczne. Tam wypadałoby #!$%@?ć tych, którzy nie mają podstawowej wiedzy mniej więcej z tych dziedzin, a tych słabych z matmy zostawić, bo na takich studiach już nie będzie miał z nią do czynienia.

Jak ktoś idzie na informatykę i ma na niej analizę to niech ogarnia te podstawy z przedmiotów ścisłych z liceum, bo to wstyd nie wiedzieć tego na maturze, a co dopiero
@kyaroru: Te panie "jestem specem od matematyki i zaraz cie poniże" w programie gimnazjum jest równanie kwadratowe (i funkcja kwadratowa) co za tym idzie delta i jestem niemal w 100% pewien że to miałem.

@PyraPrzeznaczenia: Ale jak ktoś idzie na Historie starożytną nie powinien być #!$%@? z współczesności. Jak mówiłem studia nie powinny być traktowane jako takie rozbudowane technikum tylko jako źródło specjalistycznej wiedzy, a tak to się marnuje czas
@KochanekAdmina: ale ale grafika to dyskretne macierze mocno


analizę @PyraPrzeznaczenia: robiłem #!$%@? 3 razy i wyniosłem z tego
1. jak elektronik będzie chciał jebnąć całkę to użyje kondensatorka, albo ceweczki do pochodnej Podstawy elektroniki
2. w sumie każdą całkę można przybliżyć jako sumę (for i=0 ...... ) ale może być niedokładność, bo Metory numeryczne
3. Chcesz całkę na symbolach? proszę bardzo budujesz maszynę stanów i masz Konstrukcja kompilatorów
4. Jak
@KochanekAdmina: No prawie się z Tobą zgadzam, ale też trochę nie.

Zgadzam się z tym, że na pierwszym roku są gównoprzedmioty i na niektórych (na analizie też) jest masa niepotrzebnych rzeczy. Ale jakby rozdzielić to, co jest podstawową wiedzą a to, co jest utrudnianiem to wzór na deltę jest bardzo podstawowy.
Utrudnianie i wymaganie znajomości magicznych wzorów jest trochę złe i niepotrzebne. Ale wzór na deltę nie jest wśród tych magicznych
@shemyazza: i o to wypowiada się shemyazza, była studentka zapchajdziura kierunku matematyka, która skończyła magistra i doktorka i z braku abstrakcyjnego właśnie myślenia i pomysłu na siebie została na politechnice bo znajoma pani profesor jej to podpowiedziała. Teraz shemyazza, pełna frustracji bo jedyne co robi to zapycha system niczym papier toaletowy zbyt wąską rurę kanalizacji, wylewa swoje żale na wykopie. A dlaczego to robi - bo analiza matematyczna, której wykuła się
@shemyazza: #!$%@? o Szopenie, ja analizę matematyczną zaliczyłem, ale marny ze mnie programista, kolega na tym poległ i rzucił studia a miał smykałkę do programowania i myślę, że byłby dobrym programistą. Uczelnia go zniechęciła programem studiów i teraz robi zupełnie co innego.

Pieniądze podatników marnują uczelnie i wykładowcy, którzy dostają po kilkanaście tysięcy wypłat a uczą jakiegoś gówna zupełnie nie potrzebnego w życiu. Studia informatyczne od dawna potrzebują reformy bo uczą
@kyaroru: Masz racje, u Mnie z klasy praktycznie więksość jest zadowolona ze swojej pierwsze prawdziwej pracy. Osobiście jak na 20 latka jestem chyba mega szczęściarzem zarabiając 3500 do ręki, przy okazji robiąc w zagadnieniach sieciowych w zajebistej firmie ze świetnymi współpracownikami. Jeżeli czegoś nie rozumiem to każdy postara się pomóc, a nie odwróci głowę i oleje. Ogólnie będę robić studia ale kierunek zarządzanie ze specjalizacją zarzadzania informacjami albo bezpieczeństwem i to