Wpis z mikrobloga

Kilka uwag po półfinale eSport F1 Codemasters w Londynie

brawa dla Patryka, po 1 średnio udanym wyscigu w drugim wytrzymał presję i wywalczył miejsce w pierwszej piątce generalki. Pare znajomków z AORa czepiało się o jego zbytnią pewnośc siebie ( co widać chociażby na załączonym filmiku @NeilF1 ) ale i tak zaprezentował się w Arenie o niebo lepiej niż większość racerów którzy wyglądali jakby dopiero co wyszli z piwnicy po 90 dniowym banie. W finale jest bez szans, ale czeka go wspianiała przygoda w Emiratach i z pewnością godnie nas tam i przede wszystkim siebie zareprezentuje.

7 na 8 dzisiejszych wyścigów wygrali przedstawiciele Xbox One co bardzo mnie cieszy bo jest dowodem na to, że Codemasters w wersji pecetowej daje po prostu handicap, stąd różnice okrążeń kwalifikacyjnych do turnieju pomiędzy nimi a konsolowcami ponad 3 sekundy. W równych szansach, na tych samym sprzęcie już nie było tak różowo i gwiazdorzy youtubea pokazali klasę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W finale typuję zwycięstwo starszego z braci czyli Flying Finna, powalczy z nim Nooble ( pod warunkiem że znowu nie zeżre go stres ) i ewentualnie do tej walki może jeszcze włączyć się ESR Leigh który mocno zaskoczył formą. W AOR Finn i Seriayu objeżdają go co tydzień, jak widać przy zbliżonych umiejętnościach odporność na stres okazuje się być decydującym czynnikiem :)

Nasz reprezentant z ERL, Marcel Kiefer ( The Famebot ) w grupie 4 startował z ostatniego pola i po kapitalnym wyścigu zajął 3 miejsce. Niestety pierwszego wyścigu nie ukończył po tym jak staranował go makaroniarz, stąd 16punktów w generalce starczylo niestety tylko na 6 miejsce - pierwsze nie premiowane awansem do finału. Nie da się ukryć, że organizatorzy starali się ciągnąć za uszy brytyjskie gwiazdy - gdyby FIA zdecydowało się nałożyć kary za 1 wyścig, Marcel Kiefer znalazłby się w top5 w miejsce Flying Finna.

Na minus należy również wypomnieć organizatorom to co stało się podczas drugich wyścigow 1 i 3 grupy:

W heat 1 zawodnicy pojechali na realistycznych osiągach bolidów ( ͡° ͜ʖ ͡°) dlaczego nie zrestartowali lobby, pozostanie wielką zagadką.. W heat 3 doszło do kuriozalnej sytuacji: tuż przed startem wyśćigu połączenie z lobby utracił jeden z dwóch kamerzystów będących w trybie spektatora. Stewardzi szybko zdecydowali się zrestartować sesję, co doprowadziło do ogromnej konsternacji na trybunach bo jeszcze 30 minut temu twierdzili że dla 1 wyścigu restart jest technicznie niemożliwy. W wyniku restartu doszło do powtórnego przeprowadzenia kwalifikacji w trybie one shot i przetasowań na gridzie co jeszcze bardziej zagęściło atmosferę wśród graczy.

Pomijając te 2 zgrzyty imprezę należy ocenić na ogromny plus. Zmiany zaimplementowane w najnowszym patchu "F1 eSport patch 1.8" otwierają zupełnie nowe okno możliwości jeśli chodzi o sposób prezentacji rozgrywki. Prędzej czy później zaowocuje to zainteresowaniem ogólno krajowych sportowych stacji telewizyjnych współorganizacją live streamingów z największych lig skupionych wokół serii Codemasters. Z tego co slyszałem Sky Sports już teraz rozmawia z Codemasters oraz z AORem w sprawie licencjonowania oficjalnej ligi Codemasters - eSports F1.

Ci bardziej nadgorliwi, psycho fani rFactor, iRacing i innych podobnych wynalazków zwanych przez nich "symulatorami" dalej będą lamentować nad niedoróbkami występującymi w serii Codemasters w zakresie praw fizyki podczas gdy ci ostatni będą się komercjalizować i popularyzować ideę sim racingu stając się gwiazdami eSportu i zarabiając przy tym co raz większy hajs porównywalny z Lolem, CSem itp. Nie żebym coś miał do rFactora, ale chodzi tu o potencjał marketingowy produktu a tym F1 Codemasters niestety bije konkurencję o 2 długości.

Do usłyszenia w trakcie finału w Abu Dhabi, nie wiem czy jest tu wielu graczy Codemasters ale jeśli będzie zainteresowanie mogę nakręcić jakieś małe video-ama z dowolnym topowym graczem z serii Codemasters, np z TRL Limitlesem, Flying Finnem albo TRL Martinem.

#f1 #simracing #esport #esports
  • 2
Ci bardziej nadgorliwi, psycho fani rFactor, iRacing i innych podobnych wynalazków zwanych przez nich "symulatorami" dalej będą lamentować nad niedoróbkami występującymi w serii Codemasters w zakresie praw fizyki podczas gdy ci ostatni będą się komercjalizować i popularyzować ideę sim racingu stając się gwiazdami eSportu i zarabiając przy tym co raz większy hajs porównywalny z Lolem, CSem itp. Nie żebym coś miał do rFactora, ale chodzi tu o potencjał marketingowy produktu a tym
Ci bardziej nadgorliwi, psycho fani rFactor, iRacing i innych podobnych wynalazków zwanych przez nich "symulatorami" dalej będą lamentować nad niedoróbkami występującymi w serii Codemasters w zakresie praw fizyki podczas gdy ci ostatni będą się komercjalizować i popularyzować ideę sim racingu stając się gwiazdami eSportu i zarabiając przy tym co raz większy hajs porównywalny z Lolem, CSem itp. Nie żebym coś miał do rFactora, ale chodzi tu o potencjał marketingowy produktu a tym