[blinxdxb]

Z całego serca polecam Nusr-Et czyli lokal szefa Salt Bae znanego z memow jak soli potrawy. . Takiej wołowiny nie zje się często, a mam dobre porównania (jestem stałym gościem w restauracji Gordona Ramseya). Mięso przygotowywane jest przy stoliku gości, smażone w maśle na tzw hotplate. Nie wybiera się stopnia wysmazenia, robią medium rare. Ta porcja dla dwojga AED 500, cały rachunek AED 880.
Zdjęcie po usmazeniu w komentarzu.

#dubaj #saltbae #foodporn #podrozujzwykopem

[kotbehemoth]

@blinxdxb: za 880 AED to ja bym sobie życie na nowo ułożył ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[blinxdxb]

@kotbehemoth czasem warto wydać trochę więcej, dzisiaj była dobra okazja więc dlaczego nie (｡◕‿‿◕｡)

[kotbehemoth]

@blinxdxb: generalnie nawet jak dużo wydam kasy ale jedzenie mi smakuje i obsługa dobra to nigdy nie żałuję. Ale wiele razy byłem rozczarowany - wydałem masę kasy a jedzenie po prostu przeciętne, płaciłęm tylko za znany lokal. Albo co gorsza obsługa kiepska. Zdecydowanie bardziej już uważam. Wydaję więcej tylko jak naprawdę ktoś zaufany mi poleci knajpę.

[blinxdxb]

@kotbehemoth też mi się zdarzało, nawet u szefów z 3 gwiazdkami Michelin. Na szczęście rzadko. Przy okazji polecam beef Wellington u Ramseya (breadstreet kitchen w Atlantis w Dubaju) chociaż gruba krecha za zmniejszenie porcji.

[kotbehemoth]

@blinxdxb: ja tylko do jednogwiazdkowych chodzę https://www.wykop.pl/wpis/27407527/hongkongski-makaron-z-kurczakiem-w-sosie-sojowym-s/ ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Dentka7]

@blinxdxb: Dla porównania tylko powiem, że w Nusr-Et w Ankarze, za Rib-Eye który w Dubaju kosztuje 400, tam płaciłem 200 (co prawda 2 lata temu) :P

[blinxdxb]

@kotbehemoth spoko. Dobra cena :)

[blinxdxb]

@Dentka7 słyszałem o tej różnicy. Tu w zasadzie wszystko co fine dining jest droższe niz w EU I okolicach. Ale loda w maku za złotówkę nie kupisz.

[Dentka7]

@blinxdxb: No niestety.
Inny przykład, to Locanda Locatelli (1* Michelin w Londynie) gdzie za 60 funtów zjadłem obiad ze swoja partnerką (w tym lampka wina). Ronda Locatelli w Atlantisie (ten sam szef kuchni Giorgio Locatelli, ale restauracja bez gwiazdki i oczywiście bez wieprzowiny co jest już z założenia absurdem jeśli mówimy o włoskiej kuchni), za podobne dania (też z lampka wina) to już 500 aed.

Jaką restaurację w ciemno polecasz w