Wpis z mikrobloga

#braciawniewierze!

Nasza liczba dziś sięgnęła setki. Dziękuję wszystkim za rzeczowe komentarze, wsparcie, dużo ciekawych informacji, troszkę humoru i mile spędzone chwile na czytaniu. Moje serce rośnie z radości odwrotnie proporcjonalnie do waszej wiary!

Oczywiście, w tej setce trzeba uwzględnić także jakiś odsetek osób wierzących które obserwują tag, aby podważać nasze tezy - i powiem szczerze: bardzo dobrze! Lubię kiedy mamy DYSKUSJĘ (a mamy, nierzadko na wysokim poziomie!), a nie kółko wzajemnej adoracji pt. "popatrzcie, jacy ci katole są głupi" (co niestety bardzo wyraźnie widać na ateistycznych grupach facebookowych). Powiem więcej: dzięki takim, jak Wy, moje poglądy uległy nieznacznej deradykalizacji.

Dziękuję wszystkim, także rzeczonym "dywersantom", "sabotażystom" i "piątej kolumnie" - wszyscy (poza bezmózgami obu opcji, bo niestety bo obu stronach się zdarzają) są bardzo mile widziani!

Jeżeli macie jakieś opinie, pochwały, żale, propozycje co do przyszłości i kierunku tagu - dziś jest chyba dobry moment na taką właśnie dyskusję.

Aż bym chciał was z tej okazji poczęstować ciastkiem! I oby jak najszybciej do drugiej setki!

#ateizm #religia
haes82 - #braciawniewierze!

Nasza liczba dziś sięgnęła setki. Dziękuję wszystkim z...

źródło: comment_kygBN3KNRj5Tu2ZWCnZnmeOD5f2DwkZb.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
Lubię kiedy mamy DYSKUSJĘ (a mamy, nierzadko na wysokim poziomie!), a nie kółko wzajemnej adoracji pt. "popatrzcie, jacy ci katole są głupi" (co niestety bardzo wyraźnie widać na ateistycznych grupach facebookowych).


Brzmi jak zaklinanie rzeczywistości.
  • Odpowiedz
czy mi się wydaje, czy teraz możemy ustawić belkę i opis na tagu


@KacasPiesel: nie wiem, ale jeżeli ktoś już przebrnął przez procedurę, proszę o pomoc!

czy jest tu tag dla agnostyków?


@locheck: nie znam takiego tagu, ale... myślę, że każdy jest w jakimś stopniu agnostykiem. Ja się takowym czuję - co prawda bardzo silnie przesuniętym w stronę ateizmu, ale na pewno nie na krawędzi tego spektrum.

Brzmi jak zaklinanie
  • Odpowiedz
@agondonter: bo nie jest. Sporo na wykopie (i samym tagu również) katolików, ogólno-chrześcijan, innowierców, teistów (bez wskazania konkretnej religii), agnotyków, czy nawet wyznaców Księgi Urantii.
  • Odpowiedz
@haes82: Napis na obrazku w punkt. Znajomy ksiądz mi zarzucał, że odrzucając religię tak naprawdę zabijam w sobie wolność i nie jestem prawdziwie wolny. Szkoda, że od tamtego czasu czuję się właśnie wolny i cieszę się życiem, polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@the_white_crystal: bo oni mają takie specyficzne podejście do wolności. Aby być wolnym trzeba najpierw się zniewolić Kościołem (to znaczy to jest moja interpretacja, tyle z tego pojąłem; oni to jakoś tam mają na to jakieś inne, pokrętne wytłumaczenie tego). Doczytaj sobie wolność "od czegoś" i "do czegoś". Ja niestety powiedziałem w pewnym momencie "dość", przekroczyło to niestety moje możliwości pojmowania; to znaczy, żeby nie było, Heglowski koncept dwóch wolności rozumiem. Ale
  • Odpowiedz