Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj na #wesele mojej kuzynki i pomijając to, że oprócz mnie jedynie 3 facetów wyglądało dobrze (na ponad 250 gości), nawet pan młody wyglądał jak wsiur (koszula w kolorze ecru, bladoróżowy krawat i do tego bukiecik w klapie xDD) to szczytem wszystkiego było to, że kilka razy usłyszałem uwagi co do mojego ubioru. Byłem ubrany zgodnie z wszystkimi kanonami mody męskiej, a i tak janusze i grażyny przyczepiali się o to, że miałem krzywo zawiązany krawat (four in hand, nie jest krzywy tylko asymetryczy), za krótkie spodnie (było lekko widać skarpetki, bo spodnie mocno slimowane), czemu nie zdejmuję marynarki (marynarki NIGDY się nie zdejmuje), kolorowe skarpetki (nie wiem co w tym złego).

I to wszystko usłyszane od ludzi w za dużych garniturach, #!$%@? w błocie butach, z kolorowymi przeszyciami i lamówkami na marynarkach (nie wiem kto to wymyślił). Jeszcze gdyby nic nie mówili to zrozumiałbym, ale ubrać się jak jakaś łajza i krytykować kogoś kto umie się ubrać to gruba przesada.

#modameska #ubierajsiezwykopem #zalesie #gorzkiezale #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 56
@menfer: No bo tak by było. Na polskich weselach obowiązuje inny kanon mody - najlepiej jakbyś miał krawat pod kolor kreacji partnerki, biała koszula z krótkim, czarny garnitur z bazaru, białe skarpetki i mokasyny pamiętające prezydenturę Kwaśniewskiego - wtedy wyglądasz jak normik i żadna ciotka czy wuja cię nie skrytykuje bo wyglądają tak samo xD Ba nawet nie będzie szkoda jak się zalejesz rosołem bo taki outfit skompletujesz za mniej niż
  • 164
@menfer bo problem z tobą jest taki że czujesz się lepszy od innych i nie umiesz nosić takich ciuchów. Tobie wydaje się że pozjadales rozumy i loszki leccie na mnie bo przeczytałes bloga mrvntage. Dramat.
Normalnie byś miał #!$%@? na to jak kto sie ubiera. Ktoś lubi ubrać krawat pod sukienkę zajebiscie niech sobie zakłada. Możesz się z tego śmiać, może ci się nie podobać ale jak gość chce to niech se
@Faraday: Bo ja wiem? Kupiłem ostatnio granatową marynarkę 100% bawełna, podszewka też - za niecałe 150 złotych bo była ostatnia sztuka (opuścił mi jak to na targu) i powiem ci że nosi mi się ją zajebiście do dżinsów/chinosów do roboty. W Vistuli widziałem podobne modele za 4 razy tyle i w dodatku z domieszką poliestru. Na metce tej mojej jest adres szwalni w Łodzi, ciekawe czy ta sama firma szyje dla
@menfer ja też ostatnio byłem na weselu gdzie sporo gości właśnie ze wsi, za duże garnitury i te sprawy, ja dobrze skorojny, poszetka po prezydencku ale mi w sumie wszyscy mówili, że ładnie wyglądam ( ͡° ͜ʖ ͡°)