Wpis z mikrobloga

Fajnego bydlaka se kupiłem?
Audicę miałem (80B4 2.8), Beemkę miałem (E39 2.5), no to kolejny wybór był oczywisty ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

W211 3.5 V6 272KM w gazie rocznik 2005 przebieg 279k km


Z ciekawszych opcji wyposażenia:
zawieszenie pneumatycznie regulowane airmatic
webasto z pilotem
audio Harman-Kardon
lampy bi-xenon
fotele przednie podgrzewane wentylowane, tylna kanapa podgrzewana
tempomat
klimatronik 4-strefowy
wspomaganie kierownicy zależne od prędkości
czujniki parkowania przód-tył
skrzynia automat 7G-tronic plus
lusterka fotochrom
czujnik zmierzchu/deszczu
tapicerka skórzana
nawigacja/zmieniarka 6-CD/bluetooth
większy aku/mocniejszy alternator/powiększony zbiornik paliwa
felgi 18" AMG

Co do zrobienia? Amortyzatory przód i lewa tylna lampa przecieka. No i oczywiście standardowe płyny/filtry. Poza tym na razie nie znalazłem kompletnie nic więcej do ogarnięcia.
Oj coś czuję że się polubimy, faktycznie z tego wozu się w ogóle nie chce wysiadać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Za to w grudniu czeka mnie zawał jak będę szukać OC, 21 lat, 3.5 litra i jedna stłuczka na koncie nie wróży mi najlepiej, a wręcz coś czuję że pobiję wszelkie rekordy cen OC (,) Nie no, coś się z ojcem wykombinuje z współwłaścicielstwem czy wozem na niego i będzie git ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A i zapomniałem o najlepszym - beemkę sprzedałem tydzień temu i to było pierwsze auto które pojechałem oglądać. Wiele się nie naszukałem xdd
#motoryzacja #samochody #pokazauto #chwalesie #mercedes #w211
TypowyPolskiFaszysta - Fajnego bydlaka se kupiłem?
Audicę miałem (80B4 2.8), Beemkę ...

źródło: comment_I1s6OWgsRtZJE4V2nXv7QNjnOVnfPLQV.jpg

Pobierz
  • 175
  • Odpowiedz
@yeloneck a właśnie nie, po tej stłuczce wybadałem temat i co parking to zupełnie różne oznaczenia organizacji ruchu, najczęściej kompletnie z dupy i wprowadzająca w błąd. Bo znaki poziome się maluje, ale pionowych nie stawia a wtedy to co jest na ziemi nie ma żadnej mocy prawnej
  • Odpowiedz
@onmatopeja: Ale to dalej jest tak, że po małej kolizji auta są nie do kupienia(zazwyczaj) bo dalej lepiej jest naprawić im je na miejscu i sprzedać. Nie wiem jak to jest w Niemczech, tutaj u mnie sie kompletnie nie opłaca, pewnie dlatego, że daleko. Kupuje samochody w Hiszpani(Kataloni) i nawet nowych rozbitków się nie opłaca do Polski na sprzedaż wysyłać, tylko się w Polsce naprawia i wracają do Hiszpanii. Tak jak
  • Odpowiedz