Aktywne Wpisy
W tym momencie wszelkie NGO (organizacje pozarządowe) są dla mnie jedną wielką propagandą. Brawo. Udało wam się. @Watchdog_Polska
Watchdog_Polska +128
To już ponad 2 miesiące temu, ale czy ktoś pamięta jeszcze sprawę upamiętnienia Jana Pawła II w pociągach Express Intercity Premium (Pendolino)? 2 kwietnia pasażerowie mogli usłyszeć specjalny komunikat poświęcony papieżowi i obejrzeć krótką animację. Konduktorzy i kierownicy pociągów mieli tego dnia przypięte do klap służbowych marynarek żółto-białe przypinki, a ci, którzy normalnie noszą w nich znaczek PKP Intercity, zastąpili go flagą papieską. Poza tym na wybranych trasach rozdawano pasażerom kremówki. Czy
A zabił się... bo go nagle zostawiła dziewczyna, z którą był zaręczony od 20 marca, Zostawił list pożegnalny, w którym napisał, że nie wyobraża sobie życia bez niej i była dla niego wszystkim. Matka i siostra w istnej rozpaczy, wszyscy znajomi nie mogą uwierzyć w to co się stało.
I ja się pytam, w imię czego on to zrobił? W imię waginy? Ze strachu przed samotnością? Że żadna go już nie zechce? Że się będą śmiali, bo nie ma dziewczyny? Bo wszyscy ją mają, a on nie będzie miał? Przecież dzisiaj kobieta jest, jutro jej już może nie być. Warto było? Na tym świecie 3 miliardy kobiet. Mężczyźni to faktycznie słabsza psychicznie płeć.
#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #samobojstwo #przegryw #stulejacontent
To tak jakby takiego kundelka na wsi, którego każdy kopał i przeganiał z podwórka nagle wzięła pod swój dach jakaś osoba, oswoiła i po paru miesiącach pojechała z nim do lasu i
Ja tam go szanuję. Po co się męczyć?
@Heven: amebą to jest ktoś kto sobie odbiera życie, bo go kobieta rzuciła.
Trochę godności, żadna nie jest tego warta.
Rozumiałbym, gdyby zrobił to z powodu śmierci dziecka, upadku firmy na którą pracowało się pół życia, czy trwałego kalectwa, ale
Różne są powody by się nie zabijać, więc większość się nie zabija
Gdzie.byki jak ich potrzebował?
@Heven: najłatwiej powiedziec, że ktoś ejst amebą. Amebą uczuciową moze byc wlasnie ktos, kto nie radzi sobie ze sobą i całe swoje szczescie na opiera na jednej osobie. Stąd wlasnie biorą sie typowi desperaci i pantoflarze, bo tak bardzo boją
Komentarz usunięty przez autora
@DonVincento: nie rozumiesz kompletnie tego typu osobowości. Takie jednostki patrzą na świat idealistycznie, są nieco introwertyczne, mają bardzo niewielu przyjaciół, ale za to prawdziwych. Mają idealistyczne podejście do miłości, traktują ją jako fundament, ideał w nieidealnym świecie.
Kiedy ideał umarł, życie umarło.
Czy cos sie zmienia? Tak: bedzie wiecej strzelnic, nie trzeba bedzie sie truc lekami czy wieszac.
To że rzuciła go dziewczyna, było po prostu gwoździem dobijającym trumnę. Miał problemy jak napisałeś wyżej, a rzucenie przez dziewczynę spotęgowało wszystko co miał w sobie.
Mój dawny
Potrafisz pisać że mężczyźni muszą się zachowywać wedle określonego wzorca i nie mogą okazywać słabości po czym nazywasz swojego świętej pamięci kolegę słabym psychicznie bo skrócił swój trud.
W ogóle nazywanie osoby która odbiera sobie życie słaba psychicznie jest totalnie nie na miejscu.
I jeszcze sprowadzasz wszystko
Słaby psychicznie to by poszedł w alko, dopalacze albo dziwki i agresje wobec kobiet. Twój kolega sobie skalkulował:
- Naokoło same #!$%@? bez podstawowych/odpowiednich wartości życiowych (wg niego)
- Zapewne brak wsparcia w rodzinie lub wstyd się przyznać do porażki przed rodziną (nie ma to jak kult zwycięzcy z telewizji, szkoły, z neta, z domu)
- > aczkolwiek bardzo zdolny, dobrze zapowiadający się
@DonVincento: A może to ona go wykorzystała i zostawiła? Może nie było w tym jego winy?