Wpis z mikrobloga

Dzisiaj się dowiedziałem, że mój znajomy się powiesił. Zawsze był nad wyraz słaby psychicznie, nie radził sobie z życiem w społeczeństwie, taki trochę #przegryw pod kątem relacji społecznych, nadwrażliwy, płaczliwy, wiecznie usilnie zabiegający o kontakt z ludźmi, a nim mocniej to robił, tym silniejsze dostawał od nich kopy w dupę, aczkolwiek bardzo zdolny, dobrze zapowiadający się, przyszły informatyk, miłośnik instrumentów klawiszowych. 23 lata. Całe życie przed nim, tyle planów, tyle dążeń...

A zabił się... bo go nagle zostawiła dziewczyna, z którą był zaręczony od 20 marca, Zostawił list pożegnalny, w którym napisał, że nie wyobraża sobie życia bez niej i była dla niego wszystkim. Matka i siostra w istnej rozpaczy, wszyscy znajomi nie mogą uwierzyć w to co się stało.

I ja się pytam, w imię czego on to zrobił? W imię waginy? Ze strachu przed samotnością? Że żadna go już nie zechce? Że się będą śmiali, bo nie ma dziewczyny? Bo wszyscy ją mają, a on nie będzie miał? Przecież dzisiaj kobieta jest, jutro jej już może nie być. Warto było? Na tym świecie 3 miliardy kobiet. Mężczyźni to faktycznie słabsza psychicznie płeć.

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #samobojstwo #przegryw #stulejacontent
  • 96
  • Odpowiedz
@DonVincento: nie każdy jest taką amebą uczuciową żeby od tak zmieniać sobie różowe. Niektórzy potrafią się przywiązać a gdy nagle ktoś odchodzi równowaga psychiczna zostaje zachwiana i nie pozwala na dalsze funkcjonowanie.
  • Odpowiedz
@Heven: Problemem jest moim zdaniem co innego - on zrobił z niej centrum swojego świata. Oś swojego jestestwa, sens życia, tak bardzo się bał, że odejdzie, a kiedy to się stało... to życie mu się momentalnie zawaliło.
  • Odpowiedz
nadwrażliwy, płaczliwy, wiecznie usilnie zabiegający o kontakt z ludźmi, a nim mocniej to robił, tym silniejsze dostawał od nich kopy w dupę, aczkolwiek bardzo zdolny, dobrze zapowiadający się, przyszły informatyk, miłośnik instrumentów klawiszowych. 23 lata. Całe życie przed nim, tyle planów, tyle dążeń...

Szkoda mocno, oby trafił to jakiejś niebiańskiej cieplutkiej serwerowni. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@DonVincento: ee, ludzie często w takich sytuacjach czują tak silny ból, że nie wiedzą jak sobie z tym poradzić. Szczególnie dzisiaj, kiedy człowiek człowiekowi wilkiem. Kobiety swoje problemy zazwyczaj jeszcze z kimś przegadają, a faceci w sobie duszą.
  • Odpowiedz
@maginalia: Dokładnie. Bo masz być męski, silny, nie okazywać emocji, nie płakać, za to kobiecie bycie słabą, kruchą istotą społecznie wręcz wypada i często jest nawet utożsamiana z ofiarą. Facet któremu się posypało życie i sobie nie radzi, budzi co najwyżej śmiech i pogardę. A potem mamy takie statystyki jakie mamy odnośnie samobójstw wśród mężczyzn.
  • Odpowiedz
@DonVincento: Strasznie to przykre, że zrobił to przez kobietę ...
Możliwe, że od dłuższego czasu cierpiał na depresję (lub coś w tym stylu) i ta sytuacja z jego narzeczoną był jak gwóźdź do trumny, dosłownie niestety.
  • Odpowiedz
@jakiezycietakiarab: Akceptuje? Zostawiając Cię z dnia na dzień bez słowa po dwóch latach związku i wspólnych planach? On był naprawdę zaangażowany i naprawdę ją kochał, pamiętam jak na nią patrzył, jak jej chciał nieba przychylić. Eh...
  • Odpowiedz