[bizonsky]

#!$%@?, jadę z jakąś #studbaza autobusem do Warszawy. Ewidentne słoje bo jeszcze jeden gość o niezwykle męskim wysokim tonie głosu od początku zaczął #!$%@?ć na cały autobus jakich to on sobie nie #!$%@? krążków cebulowych na kotlety które to dostał od mamy, które to z kolei położy na chleb i będzie miał "superaśną" kolację. Ale nie to jest najgorsze.
Najgorsze jest to, że jego koleżanka zanim zaczęli #!$%@?ć o cebuli zaczęła do niego mówić "oooh, i missed you, i missed you so muuuuch". Mówię #!$%@? najwyraźniej kogoś coś przygnało zza granicy na ten #!$%@?ów. Ale nie. Oni ewidentnie widzieli się wczoraj i po prostu na zmianę używają polskich wyrazów z angielskimi. Gościu wtrąca rzeczy typu "bitch please" kiedy się z czymś nie zgadza (do tej samej dziewczyny która się za nim stęskniła) potem mówi "i'm a rich boiii" chwaląc się, że babcia dała mu tysiaka. I tak #!$%@?ą, 4 słowa po polsku, wtrątka dwa słowa po angielsku, 3 słowa po polsku, jedno po angielsku. Itd. Dawno tak nie żenadłem.
Jadę już 15 minut i ta beczka #!$%@? się nie kończy... boże niech w nas tir #!$%@? od lewej strony.
#zenada #zalesie #bekazpodludzi #bekazestudbazy #sloiki

[bizonsky]

@TheRakQueen aha, zapomniałem Cię ostatnio zczarnolistować bo na pewno miałem taki zamiar
dla mnie oni nie różnią się od karyn i sebków, właśnie zaczęli uszczęśliwiać autobus jakimiś #!$%@? trapami

[fishery]

@bizonsky: Kup samochód, nie będziesz narażony na współpasażerów.

[bizonsky]

@fishery nie chodzi o to, że mi przeszkadza ich gadanie, tylko sposób bycia i to jak próbują ewidentnie przed innymi czymś... hm... zaszpanować (bo inaczej po co krzyczeć, inni pasażerowie gadają normalnym tonem) i mają tym szpanem być angielskie półsłówka. Poza tym mama nauczyła mnie aby zachowywać się przyzwoicie w miejscu publicznym, a nie rzucać #!$%@? i sukami w innym języku. Ale taka @TheRakQueen i parę innych studenciaków jest najwyraźnej z podobnego

[fishery]

@bizonsky: To są ludzie. Nie oczekuj iż będą trzymali się jakichkolwiek zasad. Traktuj takich jak upośledzonych: zabić nie można a żyć trzeba i tyle.

[bizonsky]

@fishery niczego od nich nie oczekuję, dlatego pozostało wyżalić się normalnym (i takim jak @TheRakQueenn) ludziom na mirko. może te lamusy też mają mirko przeczytają to i pozbędą się kiedyś nutki #!$%@?... może chociaż jeden z nich... może... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[fishery]

@bizonsky: I wtedy pojawi się 10 następnych...
Napisałem Ci kup samochód. Nie będziesz narażony na takich ale spotkasz następnych (laureatów akcji "prawko w chipsach"itp ) którzy powodują iż człowiek marzy o samochodzie w którym zamontowany jest minigun...
#!$%@? się debilami nie ma sensu, szkoda nerwów. Zakładaj słuchawki i jedź spokojnie.

[bizonsky]

@fishery Z jednej strony też staram się podchodzić w ten sposób do tematu, choć lubię się kłócić i tym bardziej ciężko mi debili olewać, z drugiej strony jak nie my to kto się na tych debili #!$%@??
Nieraz widzę jak jakiś sebix co się #!$%@?ł metki krzyczy do jakichś arabów "brudasie" albo "chcesz banana?" do Murzyna w autobusie/metrze. To nie jest wcale rzadki widok w stolicy. A wszyscy dupa cicho mimo, że

[bizonsky]

Właśnie zapaliło się światło i wszystko stało się jasne. Ona jest gruba i brzydka, on jest gejem, a przynajmniej wygląda i mówi jak niewiasta. Potrzeby atencji wyjaśnione. Zamykam wątek.