Wpis z mikrobloga

@Chicane: Jeśli chcesz być wielki i to jest Twój piorytet, chcesz mieć mięśnie jak największe to 6-14 powtórzeń czyli najlepiej pewne około 10 (chociaż słyszałem, że to zależy od konkretnej partii, są różne proporcje włókien szybko i wolnokurczliwych) i ciężar dobrać tak, żeby chociaż w ostatniej serii ćwiczyć do upadku mięśniowego. Czyli ćwiczyć do momentu, że choćbyś się miał zesrać, to nie zrobisz dodatkowego powtórzenia w ostatniej serii każdego ćwiczenia.

Czyli