Wpis z mikrobloga

Obejrzałem film, no i jako wędkarz jestem zawiedziony. Pasta była przezabawna ponieważ piętnowała wiele naszych cech. Każdy (z wędkujących) ma w sobie coś z fanatyka lub przynajmniej ma kolegę który ma podobne odpały. Film został zrealizowany w konwencji traumy syna podobnej do przeżycia pół roku w jednostce wietkongu i walki na froncie. Było kilka śmiesznych momentów, ale sceny gdzie syn wygląda jak po heroinie z powodu tego co robi ojciec przytłaczają za mocno ten film. Szkoda bo potencjał był wielki a został sponiewierany.
#fanatyk
  • 5
@BajerOp: Nie dla mnie. Nawet pierwsze zdanie: cały dom #!$%@? wędkami mnie bawi bo kumpel kiedyś porządek w garażu robił i dokładnie tak to wyglądało. Jak ktoś nie wędkuje to pewnie nie rozumie tego stanu, ale każdy z moich znajomych od wędek który tą pastę czytał - płakał ze śmiechu...