Aktywne Wpisy
silnikAtrakcyjny +282
Niepojęte jest dla mnie jak mieszkając w b0lzce w XXI wieku można narzekać na upały. Są różne zdobycze techniki klima, wentylatory,przewiewne ubrania, lodówki z zimnymi napojami a i tak znajdą się tacy co umierają bo olaboga 30 stopni jest przez dwa tygodnie. Ile tej pory roku które względnie można nazwać w tym kraju latem mamy? 2-3 miesiące. Cała reszta to chlapa, szarówka, ciemności, ciągły deszcz. Ale hehe wystarczy się ciepło ubrać. Latem
KosmicznyPaczek +578
PiS to partia miernot, a poniżej nowy przykład to potwierdzający ( ͡º ͜ʖ͡º)
Przypomnę tylko, że do KWORUM nie są wliczani posłowie będący na sali ale którzy nie podjęli żadnej decyzji ( nie głosowali ani "za", ani "przeciw", ani "wstrzymuję się od głosu"). Taka oto definicja jest na stronach sejmu RP (✌ ゚ ∀ ゚)☞
W głosowaniu nad zniesieniem progu dla składek na ZUS głosowali tylko senatorowie PiS, pozostali zbojkotowali głosowanie. W efekcie nie było kworum, bo 16 senatorów PiS wcześniej udało się już w pielesze domowe. Teraz trwają próby udowodnienia, że 48 jest większe od 50 - komentował na gorąco na twitterze senator niezależny Marek Borowski.
Po krótkiej przerwie prowadząca obrady wicemarszałek Maria Koc (PiS), odwołując się do zapisanej w regulaminie Senatu zasady, że „Senat podejmuje decyzje w zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów”, zarządziła liczenie obecnych na sali w trakcie głosowania. Po sprawdzeniu nagrania z głosowania okazało się, że na sali było 73 senatorów, z tym, że część nie głosowała. Zdaniem marszałek Koc, to oznacza jednak, że głosowanie było ważne.
Sprawa została już zgłoszona do prokuratury.
Senator potwierdza swoją obecność na posiedzeniu Senatu, Zgromadzenia Narodowego oraz ich organów podpisem na liście. Obecność senatora na posiedzeniu Senatu potwierdzana jest także wydrukami udziału w głosowaniu.
Obecność potwierdzasz za pomocą określonej metody weryfikacji, a tu jasno w regulaminie Senatu stoi, że metoda weryfikacji polega na sprawdzeniu podpisu na liście obecności oraz wydrukami udziału w głosowaniu.
Jak tego nie rozumiesz to zmień nick na NIEogar, bo już nie pierwszy raz masz problem z rozumowaniem.
I tutaj dochodzimy do konkluzji - wszystkie przepisy są ważne, ale niektóre jakby mniej bo istnieją błędy w procedurze które nie mają w zasadzie wpływu na ważność czynności. Więc wyrok wydany przez sędziego w garniturze jest ważny.
Widzę to tak:
Na zasady postępowania ustawodawczego mają wpływ nie tylko przepisy konstytucji czy regulaminów obu izb, ale też ustalona praktyka parlamentarna. Zwróćcie uwagę, że gdy w lipcu Dziennik Gazeta Prawna podniósł, że Senat uchwalił inną ustawę o SN niż tę, którą przyjął Sejm (chodziło o zmiany w numeracji artykułów i jakieś kwestie redakcyjne, o ile pamiętam), to sejmowi legislatorzy powoływali się na