Wpis z mikrobloga

Mirki, miałam iść z koleżanką do klubu, ale chyba średnio ma ochotę, a ja też nie chcę iść byle gdzie z kimkolwiek w akcie desperacji. Do domu nie pojadę, bo nie chcę wychodzić na jeszcze większy #przegryw w oczach własnej matki...

Ostatecznie siedzę więc dziś sama w mieszkaniu... jakieś pomysły na filmy / seriale / cokolwiek co można porobić żeby nie było smutno?

Na co dzień bardzo lubię spędzać czas sama ze sobą, ale cała ta presja społeczna zwiazana z 31.12 mnie już dobija...

#sylwester #sylwesterzwykopem #zalesie #seriale #film
  • 28
@Mrs_Agnes: aby nie za bardzo przejmujesz się tym, co robią inni?

Nie wiem, czy się dam wyciągnąć z domu, żeby się na sztuczne ognie pogapić. Pewnie wykopię rodzinę i będę miała pół godziny spokoju koło północy.

Wpadnij na mirko, strzelimy się wirtualnie szampanem dla podtrzymania tradycji. Pusto nie będzie, takich przekładających wygodny fotel nad podskakiwanie w tłumie spoconych i napranych ludzi znajdziesz sporo. :)
Do domu nie pojadę, bo nie chcę wychodzić na jeszcze większy #przegryw w oczach własnej matki...


@Mrs_Agnes: Niby dlaczego? Ja tam zostaję dzień dłużej w domu i #!$%@?. I tak będę sobie robić co tam będę chciał bez żadnej presji.
@Mrs_Agnes: nie ma co się przejmować sylwkiem. Mi się w tym roku w końcu udało wykręcić od robienia sylwka i naprawdę się cieszę, że w końcu mam dzień odpoczynku dla siebie. Robię pitce, kupiłem piwko, pogram w wiedźmina i pójdę spać o ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mrs_Agnes: miej #!$%@?, dzień jak każdy inny. Imprezować możesz każdego dnia miesiąca, ci debile tego nawet nie sprawdzają ( ͡° ͜ʖ ͡°) serio się przejmujesz smieszkami że strony osób, które są na imprezie tylko raz w roku, 31 grudnia? xd
@Mrs_Agnes: u mnie plan jest taki: za jakieś 2h zrobię sobie burrito, mam czipsy, dwie konsole, netflixa, hbo i showmaxa - jeszcze nie wiem co będę robił, pewnie trochę grania i trochę oglądania. Chętnie bym poszedł na jakaś fajna imprezę, ale No nic fajnego się w tym roku nie trafiło, wiec wole tak spędzić ten wieczór, niż po prostu chlać wóde na jakiejś mało porywającej domówce. W ogóle nie mam wyrzutów