Wpis z mikrobloga

Najbardziej znienawidzonym przeze mnie momentem wesela jest chwila jak orkiestra puści nasz znany, polski przebój "Facet to świnia". To co się dzieje wtedy z kobietami potrafi przekroczyć ludzkie pojęcie. Odpala się w nich jakaś zwierzęca feministyczna natura i parkiet nie różni się za bardzo od wybiegu. Paluchy wskazujące niczym świdry niemal wbijają się w klatki, czoła, buzie i inne części ciała swoich partnerów oraz rzucają je po całej sali wskazując innych facetów, że mało przy tym sobie na wzajem nie powybijają oczu, śpiewając energicznie jak wyjące z głodu małpy w zaniedbanym ZOO "FAAAACETTTT TOOO ŚWINIAAAAA". Celowo podkreśliłem wyraz świnia tak jak one to robią bo słychać go pewnie w promieniu porównywalnym do obszaru zniszczeń po zrzuceniu bomby atomowej na Hiroszime... Taka mała anegdotka, bo jestem w trakcie składania multicama z tej piosenki

https://www.youtube.com/watch?v=1t-JPqpZIrU
#historiekamerzysty #wesele #bigcyc #logikarozowychpaskow #pasta
  • 44
Odpala się w nich jakaś zwierzęca feministyczna natura i parkiet nie różni się za bardzo od wybiegu.


@sztas: najśmieszniejsze jest to, że ta piosenka wyśmiewa kobiety, że są kapryśne, że wiecznie boli je głowa i choć facet się stara jak może to i tak całe życie słyszy ten tekst "facet to świnia"

żeby to pojąć wystarczy mieć dwie szare komórki które będą mogły się zderzyć ze sobą i zaiskrzyć czyli tak
@soadfan: Niedawno koleżanka powiedziała mi, że ex na naszym ślubie była źle umalowana... A ja myślałem, że wyglądała dobrze :D
Jaki to człowiek głupi.

Na wesele mało która kobieta potrafi się ubrać i umalować. Większość szykuje się jak na zabawę w remizie. Szkoda, bo nie ma nawet na czym oka zawiesić. Sporadycznie trafiają się ładne.
@Arachnofob przecież tam jest jedna wzmianka bólu głowy, jedno absurdalne pieczenie ciasta z teściową, a reszta w większości jest o stereotypowych męskich zachowaniach ;)

ogarnięcie tekstu odnoszącego się do faceta wymagało posiadania trzeciej szarej komórki?

To jest po prostu zabawna piosenka, dobra do zabawy. PRO TIP: Nie trzeba szukać tam mądrości życiowych.
No i bycie pod wpływem alkoholu na weselu? Wygłupianie się? No nie do pomyślenia.
A jeśli jakieś dziewczyny przesadzają, to
@Arachnofob Musiałbyś wymagać od nich, żeby ogarnęły kontekst w którym są umieszczone słowa, ale nie, bo w tekście jest "FACET TO ŚWINIA". "Świnia! Słyszałaś Grażyna??? Hahahha! ŚWINIA! JAK MÓJ JANUSZ HEHEHEHE!" Ba, ale zresztą podobnie zachowują się Wykopki z głównej, które bezmyślnie wykopują bo zobaczą jakiś chwytliwy tytuł, który pasuje do ich obrazu świata, jak np. "SZWECJA UMIERA. ZAMACH W METRZE (SZOK, OSTROŻNIE!)"