Wpis z mikrobloga

Mireczki mam prpblem z serwisem telefonów. Prawie miesiąc temu oddałem telefon z rozbitym ekranem do serwisu. Spisaliśmy umowę, 120zł + 7 dni na naprawę. Po 7 dniach serwis zadzwonił do mnie i poinformował o kilkudniowym opóźnieniu, wczoraj dostałem od nich info, że telefon jest do odebrania. Dzisiaj poszedłem do punktu odebrać sprzęt, ekran ładnie wymieniony, poprosiłem o sprawdzenie telefonu przed oddaniem i niestety nie udało się włączyć telefonu, nie pomogło ani ładowanie, ani przekładanie baterii. Serwis zobowiązał się do próby naprawienia usterki.
Moje pytania:
1) Jakie prawa jako konsument mam w związku z opóźnieniem? Umowa jest spisana na 7 dni nie na 25. Jakie paragrafy mogę wykorzystać podczas negocjowania ostatecznej ceny?
2) Co jeżeli serwis nie naprawi telefonu i odda go w stanie gorszym niż go dostali? Co jeżeli nie uda mi się odzyskać danych z telefonu (w umowie nie ma słowa o tym, że nie biorą odpowiedzialności za dane na telefonie)?
#kiciochpyta
#prawo