Wpis z mikrobloga

Cześć mirasy, mam dla was niezłą historię do opowiedzenia xD Mój kumpel pracuje w pizza hut jako kelner. Mówi, że ogólnie to całkiem spoko praca z jednym wyjątkiem...festiwale pizzy. Co tam się #!$%@? to ja nawet nie xD Pewnego dnia przyszli rodzice z gówniakiem i tylko mu zamówili ten festiwal pizzy(czyli płacisz raz, a oni cały czas przynoszą ci nowe kawałki pizzy). Gdyby jeszcze oni jedli ten jego festiwal to tam jeszcze nic... czaicie że oni wzięli ze sobą wielką siatę i pod stołem na bieżąco ładowali te kawałki pizzy xDD Kumpel ich przyłapał na tym, bo picka którą im przyniósł, zniknęła z talerza dosłownie minute po tym jak ją przyniósł. Personel kazał im zostawić tą siatkę, w środku ponad 10 kawałków...
#heheszki #patologiazmiasta #pizza
  • 3