Wpis z mikrobloga

Gurwa cumple co się stało to ja nie wiem. Brałem sobie przed chwila BARDZO DŁUGĄ kąpiel. Leżakowałem sobie, śpiewałem, oglądałem filmiki na youtube. Stwierdzilem w końcu, że niedługo czas wychodzić, ale jeszcze chwile tak po prostu chciałem poleżec sobie bezczynnie. No i leżę, kompletnie sie nie ruszając i nagle ręcznik jebs na podłogę, ja takie o.o. no w sumie zdarza się był może na skrawku zaczepiony i po prostu spadł. 30sekund później grzebień, który mialem w kubeczku z grzebieniami jawnie sie #!$%@? przesunął, obsralem się, az dreszcze mnie zaczęły przechodzić, wytarlem się i szybko wyszedlem z łazienki. Pytanie do Was, jak to sensownie wytłumaczyć?
#pytanie #truestory #takbylo #kiciochpyta
  • 36
@krusz_swg: popatrz na tagi, to po prostu mi sie przed chwila przydarzyło, szukam rozsądnego wytlumaczenia, ale ciężko mi to idzie, bo w.łazience w momencie dziania sie tych rzeczy nie.było żadnego ruchu z mojej strony, kompletnie nic
Brałem sobie przed chwila BARDZO DŁUGĄ kąpiel. Leżakowałem sobie, śpiewałem, oglądałem filmiki na youtube.


@Ravciu: Złoto. ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
@Ja-qb: @Ravciu: dokładnie to. Na reddicie była historia jak koleś ze szczegółami opisywał jak jego dom jest nawiedzony. Okazało się że to zatrucie czadem, więc lepiej tego nie lekceważ.

edit: https://www.reddit.com/r/legaladvice/comments/34l7vo/ma_postit_notes_left_in_apartment/
https://www.reddit.com/r/legaladvice/comments/34m92h/update_ma_postit_notes_left_in_apartment/

tl;dr: kolesiowi wydawało się że jego wynajmujący go stalkuje i zostawia mu żółte karteczki z różnymi napisami. okazało się że to zatrucie tlenkiem węgla.