Wpis z mikrobloga

@sorhu: zawsze wystarczy się ożenić/wyjść za mąż i przyjąć nazwisko męża/żony, trochę lipa jakl np ty Szatan, a współmałżonek/małżonka jakiś Diabeł ;), ale wtedy można sobie zmienić na jakiś Kowalski czy inny Nowak ;)