Wpis z mikrobloga

Mirki, dziś sobie szedłem rano do auta, patrze a tu #!$%@? lampa, tylnia klapa cała wgnieciona i numer kontaktowy za wycieraczką. Myślę sobie nosz #!$%@? mać. Dzwonię pod numer, info ze numer nieaktywny. Auto stało na parkingu sklepowym i w tym momencie podjeżdza dostawczak, wysiada kierowca i się pytam, czy może coś widział i wie co się mogło stać. Powiedział, że nic nie widział, bo pod sklep zajeżdźa 10 takich dostawczaków jak nie lepiej. Patrząc na tył mojego samochodu odrazu wywnioskowałem, że ktoś #!$%@?ł właśnie taką ciężarówką. Wtedy wyskoczył magazynier, który powiedział, że widział jak koleś w sobote #!$%@?ł w moje auto, bo podjazd był nieodśnieżony i ogólnie była szklanka. Poszedłem do kierowniczki sklepu i zapytałem się o numer telefonu do kogoś. Dostałem numer do przedstawiciela tej formy transportowej i zadzwoniłem. Koleś dla mnie namierzył tego kierowce i dał mi do niego numer. Dzownię do typa, odbiera, mówię o co chodzi, a on czy mam na to dowody. #!$%@?łem się, bo chciał się wykręcić zostawiając mi #!$%@? losowy numer za wycieraczką. Powiedziałem, że mam świadka, zresztą po drugiej stronie parkingu, na bloku jest monitoring. Wtedy zmiękła mu rura i powiedział, że się dogadamy i jutro spiszemy oświadczenie.

Za chwilę dzwoni raz jeszcze i mówi żebym to wycenił i chce się dogadać bez oświadczenia, bo ich samochody potracą zniżki i wolą to zrobić w taki sposób. #!$%@?łem się, najpierw mnie chciał #!$%@?ć, a teraz jeszcze mam iść na ustępstwa, ale myślę sobie, tak #!$%@? to OK.
Podjechał znajomy mechanik i mówię, żeby to wycenił, ale interesują mnie oryginalne części tylko, nie będę schodził koczkodanom z ceny. Cała tylnia klapa do wymiany, mówę do niego nie szukaj w kolorze, licz malowanie, bagażnik się nie otwiera, lampa, delikatnie porysowany zderzak, mówi 1800 zł krzycz jak chcesz mieć oryginalne.

Dzwonię do typa i mówię mu cenę, koleś w szoku, bo dużo, no #!$%@? dużo, ja mam #!$%@?, mogę się tak dogadać, a mogę #!$%@? pisać oświadczenie, a najchętniej to bym na bagiety poszedł. Teraz czekam na odpowiedz, bo musi do szefa zadzwonić. Ehhhh jestem #!$%@?.

#motoryzacja #wypadek #stluczka #samochody
  • 10