Wpis z mikrobloga

@xandra: w książkach Timothy Zahn wykonanie skoku do nadświetlnej w pobliże układu jest bardzo niebezpieczne bo można się wpakować na jakąś planetę albo inny szmelc latający w kosmosie. Robią skok w przestrzeń międzygwiezdną i dolatują na konwencjonalnych silnikach. Może to o to chodziło?