Wpis z mikrobloga

Zawsze fascynowała mnie reakcja psa na widok innego psa. Kojarzycie sytuację, kiedy idąc z psem po mieście nagle zza rogu wyłaniał się inny przedstawiciel tego gatunku i wasz pies zaczął się zachowywać jakby go piorun #!$%@?ął? Wyobraźcie sobie teraz taką samą sytuację, tylko że w wykonaniu ludzi. Idziesz sobie do pracy i nagle zza rogu wychodzi inny człowiek, który zauważywszy cię zaczyna nerwowo się rzucać i podskakiwać we wszystkie strony. Słyszysz, że krzyczy sam do siebie "o #!$%@? inny człowiek! Ja #!$%@? jaki jestem podniecony. Muszę powąchać jego odbyt! I przybiega do ciebie pełen ekscytacji z pełnym wzwodem i zaczyna obwąchiwać. Chora akcja #!$%@?. Ale wyobraźcie sobie taką sytuację w większej skali - każdy człowiek zachowuje się w ten sposób. To dopiero jest #!$%@?. Godzina 8 rano, a w twojej firmie każdy skacze jak #!$%@? i krzyczy "kuuuurwa ilu innych ludzi, jaki jestem #!$%@?!" 8:15 wszystko się uspokoiło, każdy już powąchał odbyty kolegów i zaczyna się praca. Tylko jeden #!$%@? nadal na wszystkich szczeka. Kojarzycie te małe #!$%@?, które ledwo wyrastają z powierzchni ziemi, a mają najwięcej do powiedzenia? To właśnie ten najniższy i najkrótszy stażem pracownik krzyczy ze swojego boxu, że wszyscy są #!$%@? i każdemu kto podejdzie #!$%@?. W końcu ktoś nie wytrzymał i podszedł do jego boxu. Cwaniaczek chowa się wtedy pod biurkiem i szczeka dwa razy głośniej: "oo ty #!$%@? taki z ciebie kozak? chodź się #!$%@?ć!" po czym przemieszcza się jeszcze bardziej wgłąb biurka. Nagle do biura wchodzi szef i mówi żebyś się #!$%@? wziął do roboty, a nie pisał jakieś #!$%@? pasty o ludziach i psach.


#pasta #mojapierwszapasta #heheszki #humor
  • 33
@Thomasx17: dobrze jest nic nie zmieniaj. Chociaz szczekanie ludzi mozna by przedstawic jako pojedyncze slowa, tylko ze te dwusylabowe juz nie brzmia jak szczek a te jednosyoabowe to nie wiem co? #!$%@?? Nic wiecej nie przychodzi mi do glowy xD w kazdym razie widze potencjal wolaj jak napiszesz kolejna pozdrawiam cieplutko elo
@Thomasx17: Zastanawiałem się wczoraj nad tym, ciekawy zbieg okoliczności. :) Logika, dedukcja i antropologia wskazują na nadekspresję u zwierząt z racji braku zrozumiałego języka i kultury. Dlatego właśnie nie skaczemy jak #!$%@?, chociaż część bardzo odseparowanych plemion ludzkich przejawia takie zachowania spotykając innych (szczególnie białych) ludzi.