Aktywne Wpisy
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Bunch +69
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mirki mam problem, moja prababcia, której na oczy nie widziałem, nie znam jej w ogóle ubiega się o alimenty, znaczy niby zakład opieki, który się nią opiekuje chce ze mnie ściągać kasę. Jestem sam, na rękę mam około 3k i wychodzi, że połowę będę musiał oddawać na to, że oni się nią zajmują... Niby reszta rodziny jest nieściągalna i uderzają teraz w kolejne pokolenie.
Przecież to jest #!$%@?, jak się przed tym mogę bronić?
@Matronel: Co w tym #!$%@?? Uważasz że całe społeczeństwo powinno zrobić ściepę na utrzymanie Twojej babci?
Bo ja uważam e jednak jest to obowiązek jej rodziny.
Nie ma znaczenia majątek (jest tylko weryfikowany czy majątek-zarobki się zgadza), tylko STAŁY dochód który faktycznie posiadasz z umowy o prace/zlecenia.
Generalnie jest ustawa która jasno określa postępowanie w tej sprawie (kwoty, kto płaci, co ile są weryfikacje), warto
Przypominam też że ta prababcia, w ten czy inny sposób, odprowadzała prawdopodobnie przez całe życie podatki więc nie rozumiem czemu społeczeństwo miałoby się na nią nie zrzucać - podobnie jak zrzucamy się obecnie na wielu innych emerytów
@LDevil: Tak by było, gdyby państwo pod przymusem całe życie z babci nie ściągało ZUSu i NFZu.
Ponadto na pewno nie mogą CAŁOŚCI kosztów przerzucić na ciebie. Jakby doszło do spadku to też byś całość dostał? Proszę Cię.
Jeśli to prababka to będziesz musiał płacić niewielki % od tego. Chyba z tego co wiem to można się jakoś wydziedziczyć, pytanie czy warto?
Udaj się do prawnika, często są bezpłatne konsultacje prowadzone, poszukaj na google.
Samemu to tak zdziałasz, że
@Czeggu: Ale to się wydaje kompletnie inna sprawą - bo to były dzieci kumpla z tego co rozumiem
nie jest dobrze, idź do prawnika.
Z doświadczenia żony - były pracownik socjalny here, marne szanse, ale próbować trzeba.