Aktywne Wpisy
Anetkia +676
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
mirko_anonim +13
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Gracz o nicku Cursed You, organizował przyjęcie w swoim domu z okazji wbicia 99 lvlu jednej z umiejętności. W niektórych pomieszczeniach jego domu był włączony tryb safe PVP, gdzie gracze mogli się wzajemnie atakować, jednak gdy jeden z graczy poniósł śmierć odradzał się w pokoju obok, nie tracąc swoich przedmiotów, tak jak by to miało miejsce podczas śmierci z rąk innego gracza podczas normalnego PVP. W jego domu znajdowało się jednocześnie setki osób, co powodowało straszne lagi, więc gospodarz używając odpowiedniej komendy wyrzucił wszystkich gości na zewnątrz. Jeden z gośći, gracz o nicku Durial321, (i jak się okazało po kilka latach, pare innych osób) po wyrzuceniu z domu zaobserwował dziwną rzecz, otóż gdy nachał myszką na innego gracza, oprócz standardowych opcji takich jak "sledź", czy "handluj" pojawiła się opcja zaatakowania gracza. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby gracze znajdowali się w strefie PVP, ale aktualnie byli w mieście gdzie takiej opcji nie powinno być w menu. Szybko się okazało że to nie jest błąd w wyświetlaniu opcji w menu, ale faktycznie mógł atakować innych graczy, co więcej, nikt nie mógł zaatakować jego. Szybko udał się do pobliskiego banku, gdzie ubrał najlepszą zbroję oraz broń i udał się w poszukiwaniu majętnych graczy. Bogaci mają to do siebie że lubią pokazywać swój dobrobyt, a w tej grze najdroższymi rzeczami w nie były potężne bronie czy zbroje, a róznego koloru czapki (takie korony jak w burger kingu), które gracze otrzywali w roku 2001 poczas jednego z eventów. Nie posiadają one żadnych statystyk, są czysto kosmetyczne. Na przestrzeni lat ludzie masowo je wyrzucali bo zajmowały im miejsce w banku, a w ilości setek tysięcy ich wartosc była zerowa, trwało ta tak długo aż nagle się okazło w całej grze zostało tylko może 100 lub 200 sztuk, i zaczęły osiągać astronomiczne ceny rzędu ponad 100 milionów, musicie wiedzieć że wtedy kilka milionów to była całkiem spora kwota. Inni gracze widząc Duriala zbierającego śmiertelne żniwo natychmiast zaalarmowali administratorów i moderatorów, którzy w sumie jedyne co mogli zrobić to informować graczy o zagrożeniu oraz prosić Duriala żeby przestał. Pech chciał, że rzecz działa się w srodku nocy czasu europejskiego (gra produkcji firmy z UK), więc zajeło kilkanaście minut zanim pojawił się admin i zresetował serwer. Finalnie Durial zabił dwóch graczy noszących wspomniane czapeczki, sama ich wartosc to wtedy około 150 milionów w złocie oraz kilkanaście innych osób pozbawiając ich ogromnych ilosci pieniędzy w złocie, zbrojach i surowcach, a ile dokładnie? To wie tylko Durial. Przed wyłączeniem serwera zdołał jedną z czapeczek oraz częsc rzeczy oddać znajmomym.
W wywiadzie, którego udzielił kilka lat później dla jednego z portali o grach, opisywał tamtą sytuację. Wiedział że w momencie zaatakowania pierwszego gracza skazał się na permanentnego bana, wiec jak twierdzi chciał odejść z hukiem.
Administratorzy z obawy przed fałszywymi zgłoszeniami o bycie ofiarą Duriala i żądaniami zwrotu straconych rzeczy, żadnemu z graczy nie zwrócili ani grosza. Sami też do tej pory nie wiedzą jakim cudem doszło do takiej sytuacji.
#gry
#tagujenanocnej
@kitcre
Jeżeli dobrze pamietam to byly 3 lub 4 edycje world war. To bylo kurde cos ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@RezuNN yep :)
Smutno sie patrzy jak teraz na niektórych kanałach po 40osob siedzi ( ͡° ʖ̯ ͡°) a na przykład nie chce od nowa wszystkiego wbijać
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora