Wpis z mikrobloga

Kibicowałem Realowi,ale nie podoba mi się to w jaki sposób niektórzy na tagu obrażają zespół Bayern Monachium oraz Roberta Lewandowskiego,oni grali dzielnie i walczyli do końca,starali się ale niestety piłka nożna jest grą błędów(To co zrobił Sven Ulreich do dziś nie mieści mi się w głowie) i niestety uczciwie trzeba przyznać że było sporo błędów również po stronie sędziego.

Ewidentnie powinien być karny za rękę Marcelo oraz ewidentnie mecz powinien trwać zdecydowanie dłużej ze względu na opóźnianie gry (nie podoba mi się bardzo jak jakikolwiek zespół gra na czas,jest to bardzo niesportowe zachowanie)

Jednak nie można winić Realu Madryt za to że błędy popełniają sędziowie,powinno się wreszcie wprowadzić wreszcie ten VAR bo to jest jakieś nieporozumienie że taką ekstraklasę na to stać a UEFA ciągle nie chce wprowadzić tego systemu do LM oraz LE.

#mecz #pilkanozna #ligamistrzow #realmadryt #takaprawda
Kielek96 - Kibicowałem Realowi,ale nie podoba mi się to w jaki sposób niektórzy na ta...

źródło: comment_rPbvnu361pPMXHHCwCeVX0lASmBmQD4S.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kielek96: wiem, że Ulreich popełnił niewybaczalny błąd, ale zanim ludzie go zjedzą, to niech pamiętają, że jest tylko rezerwowym i nie licząc tego sezonu, to w ostatnich 3-4 latach w Bayernie rozegrał może jakieś 10-15 meczów.
Nigdy nie grał w tak ważnym meczu, zjadła go trochę presja.
  • Odpowiedz
@Kielek96: Ja z racji chęci zobaczenia Robercika w finale trochę przyjanuszowałem i powiem ci, że oglądanie tego dwumeczu z perspektywy osoby wspierającej Bayern było dla mnie bardziej frustrujące niż oglądanie porażek mojej ukochanej drużyny, którą jest Arsenal xDD

Co do samego Lewandowskiego. Chyba wszyscy się zgodzą, że w tym dwumeczu mógł i powinien zrobić duużo więcej. Hejt na niego jest za to mocno przesadzony. Już nawet nie chodzi mi o
  • Odpowiedz
@Kielek96: Bo hejt na Lewego wychodzi od tych ludzi, co by dali się połamać, żeby komuś coś nie poszło a czym wyższy poziom tego kogoś tym bardziej zawzięte ataki.
Rola Lewego i tak była ogromna, zmarnował kilka szans, ale też kilka wypracował i co ważniejsze otwierał pole dla innych graczy bo miał cały czas na sobie obstawę obrony w tym indywidualne krycie samego Ramosa. Z resztą wystarczy spojrzeć na pierwszą
  • Odpowiedz