Wpis z mikrobloga

Mam ciekawostkę dla ciekawych i kumatych: chodzi o anomalię magnetyczną. W Polsce. Bo nie wiem jak to inaczej wyjaśnić. Jest takie miejsce w okolicznych lasach. Strzeliłbym, że promień jakiś 5, może 10km. W tym miejscu kompas wbudowany w telefon szaleje i kręci się w kółko. Tam jest tylko las. Żadnego przemysłu. Żadnych budynków czy linii energetycznych.

Sprawdzałem to na różnych urządzeniach, nawigacjach i telefonach. Urządzenia działają prawidłowo wszędzie indziej. A tam po prostu wariactwo.

I to nie jest tak, że kompas się kręci sam w kółko. Powiedzmy, że w puncie A wskazanie kompasu stabilizuje się. Więc powiedzmy idę na północ. Nagle siup - okazuje się, że idę na południe. Zawracam. Siup, dalej idę na południe. Nie da się nigdzie dość idąc wg kompasu. Próbując iść prosto wg mapy jest "zawróć, zawróć, zawróć". Wykombinowałem sposób poruszania się po tym lesie wg GPS-u określając kierunek po przemieszczeniu. To działa. Więc generalnie to nie ma żadnego związku z GPS-em, oprogramowaniem czy podobnymi rzeczami. GPS ma zasięg, pokazuje prawidłowo pozycje, to tylko sam kompas szaleje.

Ma ktoś jakiś pomysł co tam kurde może być, że coś takiego się dzieje? BTW, testowałem to nie tylko na telefonach, ale na takim specjalnym lokalizatorze GPS do pieszych wycieczek i używając analogowego kompasu. Efekt jest taki, jakby tam się przebiegunowanie robiło w czasie rzeczywistym. Do tego zmiana biegunów nie jest na przeciwne. Te odchylenia są różne, czasem nawet o 90° co po prostu wydaje się przeczyć prawom fizyki. Jak to się do cholery dzieje?

I tak, te elektroniczne kompasy kalibrowałem. TAM to nic nie daje. Strefa jest po prostu odporna na kompas. Nawigacje samochodowe działają bez problemu, bo one nie używają kompasu.
  • 12
@John_archer:
Nie mogę powiedzieć. Mieszkam tu. Tak sobie myślę - no chyba są tam jakieś złoża. Teren w sumie dziewiczy, nikt tu niczego pod ziemią nigdy nie szukał. Niech tak zostanie. Teren anomalii należy do Lasów Państwowych.
@pies_harry: a możesz zajrzeć tutaj i napisać w jakiej jednostce jest to miejsce? Tak czy inaczej, jak w pobliżu nie ma transformatorów, linii wysokiego napięcia (również podziemnych) czy jakichś rurociągów, raczej na pewno będzie to jakieś naturalne złoże rud żelaza
@baranowb:
Dowiedziałem się ostatnio, że ludzie tu broń znajdują często. Z obu wojen. Armie przechodziły, partyzantka działała. Więc też żelastwa pewnie w ziemi tu masa.

A tak na marginesie - ostatnio znalazłem miejsce gdzie kompas się kręcił w kółko mniej więcej 1 obrót na 2s.

Aha, dziwaczność tych miejsc polega na tym, że to nie jest codziennie tak samo. W tym samym miejscu raz przechodzę, kompas działa - a raz się