Wpis z mikrobloga

Nie chcę tu nikogo obrazić, takie jest moje zdanie.


@Mumbaj: W XXI wieku dalej ktoś daje #!$%@? o to, jak ktoś inny się ubiera. xD
Służbowo jest to dla mnie oczywiste - szanuję swoich kontrahentów, więc zawsze koszula, marynarka, długie spodnie i odpowiednie obuwie. Poza tym w pracy lepiej się tak czuję (a to przecież najważniejsze, żeby czuć się zawsze naturalnie a nie sztucznie). Prywatnie podczas spaceru, wypoczynku, wizyt na uczelni,
@UowcaTroli: Ja napisałem wyraźnie że takie jest moje prywatne zdanie, co sam zacytowałeś, a Ty dopowiadasz sobie że chciałbym komuś coś narzucić i odpisujesz "#!$%@? Cię to obchodzi". Jedno jest pewne, czytanie ze zrozumieniem idzie u ciebie w parze z kulturą osobistą.
@novixm76 przecież to normalne że mężczyzna ma owłosienie na nogach, większość je ma. Idąc twoim tokiem rozumowania - lepiej byłoby gdyby wszyscy faceci golili nogi jak panienki? A jakie jest twoje zdanie na temat owłosienia na klacie? Na plaży piwinni chodzić w koszulkach?
W XXI wieku dalej ktoś daje #!$%@? o to, jak ktoś inny się ubiera. xD


@UowcaTroli: Kurła, żeby w 21 wieku mając ponad 18 lat, używac tak debilnych zwrotów, jak daje #!$%@? :/
To właśnie dawniej ludzie nie zwracali zbytnio uwagi na ubiór. Teraz to sie zmieniło, pewnie w głównej mierze za sprawą internetu
@Mumbaj: mam sporo lnianych ubrań, nie nosze ich jednak w największe upały bo mi za gorąco. Szorty za sam tyłek i tank Top + sandały to jedyne wyjście na wysoka temperaturę. Szczególnie, ze jestem z tych osób które upał męczy. Lniana sukienka/koszula/spodnie są fajne na ostre słońce, ale temperaturę do 20 stopni. Później to już tylko negliż i modły o podmuch wiatru :)
Przychodzi taki moment w życiu kiedy człowiek zaczyna zwracać uwagę na takie rzeczy. Do obcych ludzi zwraca się per pani/pan zamiast "ej ty" albo "ej ziomek", latem nosi lniane spodnie zamiast krótkich spodenek itd. Nie do końca jest to związanie z wiekiem, raczej z tym w jakim towarzystwie się ktoś obraca. Nie chcę tu nikogo obrazić, takie jest moje zdanie. Widzieliście kiedyś lekarza czy wykładowcę w spodenkach?


@Mumbaj: przecież ty piszesz