Wpis z mikrobloga

@Mumbaj Ja mam odwrotnie- im bardziej jestem starszy tym bardziej mam to gdzieś. No oczywiście trzeba odróżnić oficjalne okazje od wyjść na piwo.
I tak- miałem wykładowcę który na uczelni chodził w krótkich spodenkach ale nie pamiętam czy prowadził tak zajęcia. Ten sam wykładowca potrafił też nie wpuścić kogoś na kolokwium zaliczające semestr (nie oficjalny egzamin) z powodu krótkich spodenek właśnie- mogłeś być w dresach aby były długie. Do przychodzenia w spodenkach
mają wszyscy chodzić w długich spodniach bo jakiś anon z wykopu tak mówi?

@ffrankowski: Nie rozumiesz, ja nikomu nic nie każę, ani nie bronię. Możesz se chodzić jak chcesz, nawet z przyklejonym gumowym dildo na czole. Tylko po prostu będę o Tobie myślał jak o gościu z gumowym dildo na czole. Podobnież w przypadku mężczyzn chodzących w krótkich porteczkach - zwłaszcza w kinach, teatrach, restauracjach, czy choćby w kościele (sam nie
@novixm76: @Mumbaj: Estetyka konczy sie tam i wtedy gdy odczuwam niewygodne i dyskomfort. Przy +20 stopni jest mi goraco w dlugich spodniach i koszuli z dlugim rekawem. Dlatego chetnie smigam w krotkich spodenkach i t-shircie lub polowce albo tez w koszuli z krotkim rekawem (btw zupelnie nie rozumiem tego hejtu na koszule z krotkim rekawem, dla mnie sa bardzo ok latem).
Wyjatkiem jest np rozmowa kwalifikacyjna, kosciol (nie chodze), wesele
@MiloszPrzemily ale powtarzam, nie chodzi mi o wyjścia do kościoła, restauracji, czy na spotkanie, a o zwykle wyjście na miasto. nie rozumiem też dlaczego krótkie spodenki dla Ciebie są równe z chodzeniem z dildem na czole XDD normalne, wyprasowane spodenki są jak najbardziej normalne, nie mam pojęcia jak można myśleć o tym, że to buractwo XDD
nie chce mi się nawet z Tobą o tym pisac, bo uważam, że jesteś oderwany od
@ffrankowski: ja jestem oderwany od Twojej rzeczywistości, a Ty od mojej. Są ludzie, którzy uznają moje przekonania i odczucia w tym zakresie za dziwne, ale jest też wielu, którzy uważają tak samo jak ja i uznają na wstępie kogoś bez spodni za pozbawionego gustu, klasy i dobrego wychowania.