Wpis z mikrobloga

Nie wiem jaki wpływ miało to pokaranie psów,( może były agresywne czy jaka cholera i coś to na przykład zmieniło ?), ale jak chcesz psa czegoś konkretnego nauczyć to bicie psa jest bez sensu. Tylko warunkowanie nastawione na wzmacnianie "dobrej odpowiedzi" poprzez nagradzanie daje efekty. Każdy trener ci to powie.
@Swiftflash: cumplu, @rybsonk to śmierdzący troll xD
To co piszesz, serio, nie jest zbyt zrozumiałe dla ludzi o takim podejściu - dla nich #!$%@? = ustalanie zasad i hierarchii. Pies nie ma się słuchać, bo zna zasady, tylko dlatego, że się boi, a lęk = szacunek. Typowe dla ludzi o małym fiutku i wąskich horyzontach.
Swoją drogą #!$%@? psu na pewno wpoił im opanowanie komend i stabilną psychikę, no lecę xD