Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

i jeszcze nie wiedziałam, że nieopróżnione ze spermy jądra bolą.


@kwasnydeszcz: Sperma nie magazynuje się w jądrach. Dwa to organizm sam wie że jest za dużo starej spermy i sam ją wydali, poprzez zmazy nocne - poranny/nocny drągal który może zakończyć się ejakulacją podczas snu. Ile ty masz lat, bo widzę że masz nadal braki od podstawówki ( ͡° ͜ʖ ͡°) a i jądra nie bolą od
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@carbonara:


Ogólnie Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, gdzie nacięcie krocza robią rutynowo. To technika z lat 20. Cywilizowane kraje się już z tego wycofały. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


W niektórych przypadkach nawet nie pytają pacjentki o zgodę.

@zielonka-senpai: co za bzdury... Moja żona urodziła trójkę dzieci, przy żadnym z porodów nie miała nacięcia krocza.
@zielonka-senpai: @carbonara: @kwasnydeszcz: nacięcie krocza nie boli :D
Co do tego, ze nacinaja rutynowo to tez juz nie te czasy, ma się plan porodu i polozna stara sie go trzymac. Mnie rozciela w ostatecznosci kiedy widziala, ze może dojsc do pekniecia a rodzilam w zwyklym szpitalu, w Polsce B.
I ostatnia sprawa, nie widac i nie czuć żadnej roznicy jak się wszystko zagoi :) więc nie ma się czego
@kwasnydeszcz jak miałam 10 lat to nie wiedziałam że istnieje coś takiego jak mutacja u mężczyzn. I w związku z tym byłam bardzo zła gdy mój idol Bill z Tokio Hotel zaczął śpiewać innym głosem, nie wiedziałam co się stało i starsze koleżanki mi wytłumaczyły, że on przechodzi mutację, a ja "nieeee dlaczego on to sobie zrobił" XDDDDD nawet gdzieś mam pamiętnik gdzie zapisałam tę rozpacz, boże Bill dlaczego to sobie zrobiłeś
@KinderCzekolada: @to_juz_przesada: @zielonka-senpai: ej, ale wiecie że to nacinanie krocza jest po to, żeby się nie rozerwało samo? Bo brzmi to jak jakieś dodatkowe #!$%@? rodzącej z tego co tu czytam XD a już chyba lepiej mieć nacięte w stronę kontrolowaną, nawet jak się naderwie dalej wzdłuż nacięcia, to nie będzie to w stronę zwieracza odbytu. Bo po to się to robi, pęknięcie krocza bez wcześniejszego nacięcia (czyli w
ej, ale wiecie że to nacinanie krocza jest po to, żeby się nie rozerwało samo? Bo brzmi to jak jakieś dodatkowe #!$%@? rodzącej z tego co tu czytam XD a już chyba lepiej mieć nacięte w stronę kontrolowaną, nawet jak się naderwie dalej wzdłuż nacięcia, to nie będzie to w stronę zwieracza odbytu. Bo po to się to robi, pęknięcie krocza bez wcześniejszego nacięcia (czyli w najbardziej "naturalną" stronę) to spore ryzyko