Wpis z mikrobloga

@krolik1337: tak kiedyś też tak myslałam, a później sobie zdałam sprawe, że nie chodzi o dume z orientacji, tylko o wewnętrzną dumę, że człowiek ma dumę, nie da się zgnoić. O bycie dumnym z czegoś też chodzi, ale w innym znaczeniu, bycie dumnym ze środowiska LGBT, bycie dumnym z ludzi, którzy się właśnie nie dali, którzy walczą o swoje prawa, wspierają nawzajem i tak dalej.
@krolik1337 masz racje, tylko jak nie byłeś w Warszawie, płac nazywa się Zbawiciela i ma kościół w centrum, można tecze pierdyknac na innym placu, szanujmy się. BTW. Nie jestem spuerdolonym chrześcijaninem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kotos00: może I tak, ale przecież tęcza nie jest nachalną propagandą homoseksualizmu, to parę kolorów a nie pomnik dwóch gejów ¯\_(ツ)_/¯ z drugiej strony to też symbol przymierza Noego z Bogiem, można interpretować do woli
@MinnieMouse0: w kraju susza, rolnicy rozpaczają, Polska pustynnieje, rezerwy wody słodkiej jedne z najniższych w Europie. A Warszawa w tym czasie marnuje wodę na wyświetlanie tęczy.


Ktos Ci broni napełnić wiaderko w tej fontannie i zawieźć spragnionym rolnikom?
@krolik1337 zgadza się i mi nie przeszkadzała, a akurat trafiłem na moment gdy spłonęła pierwszy raz. Osobiście podobała się, ale poczytałem dlaczego ktoś to zapalił, później od znajomych też słyszałem taka wersję. To może inne miejsce i nie będzie problemów
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kotos00: wiesz co, nie wydaje mi się że to kwestia miejsca. Bardziej mentalności starszego pokolenia i młodszego z zamkniętym umysłem, widać to po komentarzach na fb czy nawet wykopie pod wszelkimi postami czy artykułami o tej tematyce, czytając te wypociny włos się jeży na głowie, nie wydają się zbulwersowani faktem tęczy na placu Zbawiciela, tylko egzystencją ludzi o innej orientacji. Szczerze nie jestem zwolennikiem żadnej ze stron, po prostu myślę że
@krolik1337: aż się zalogowałam żeby ci przyklasnąć - możesz czuć się dumny że chciało ci się to napisać :P
@neib1 "brak wstydu" - na paradzie to akurat widać. Jakbyś tego słownie nie interpretował, prawda jest taka, że akceptowana przez wszystkich Duma- jako skromna pewność siebie, tutaj nabiera takiego obrotu i eskalacji, że ciągle urasta do rangi prowokującej i wywyższającej się nad inne opcje - a to już nie jest tolerowalne bo