Wpis z mikrobloga

Jadę do #pracbaza
Wsiadam do tramwaju. Stoję sobie przy drzwiach, bo jeszcze się dzisiaj nasiedzę. Tuż przy drzwiach siedzi sobie jakaś babcia i czyta książkę. Jest mniej więcej w 1/3 fabuły. Zerkam jej przez ramie, widzę że egzemplarz mocno pożółkły. Myślę, a co mi tam zobaczę co czytają starsze panie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jedziemy sobie, pierwsze dwie strony za nami. Pozycji nie poznaje, ku mojemu rozczarowaniu to nie jest żadne romansidło jak początkowo obstawiałem. Przewija się co prawda jakiś bohater do którego zwracają się Stahr, ale mówię sobie Anon przecież to był koleś z jakiegoś komiksu, na pewno nie z żadnej książką, którą czytałeś. Kolejne dwie strony i mam! Zanim starsza Pani zdążyła przerzucić na następną stronę ku własnemu zaskoczeniu mówię na głos: no tak "Ostatni z wielkich"! Babeczka podskoczyła i z trzaskiem zamknęła książkę. W między się myślę sobie "#!$%@? powiedziałem to na głos?" XD Zamykając książkę obróciła ją okładką do przodu i taaak trafiłem tytuł się zgadza ( ͡ ͜ʖ ͡) #tylewygrac Ku mojemu zaskoczeniu pani jakoś się powstrzymała i nie obejrzała do tyłu, żeby sprawdzić kto to powiedział, ale wysiadła na najbliższym przystanku. Zastanawiam się czy to przeze mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

ps. Komiks o którym myślałem to "Preacher", ale dobrze mi się kojarzyło się coś się nie zgada, bo tam był Herr Starr.

#ksiazki #transport #szczecin troche tez #creepy #heheszki #takbylo
  • 8