Z tego co sam mogłem widzieć i zaobserwować, to Lewy nigdy nie był, nie jest, ani nie będzie duszą towarzystwa, wodzirejem, imprezowiczem, może też niestety takim typowym liderem z charyzmą. To nie jest ten typ charakteru. Klopp chyba nawet kiedyś powiedział, że na początku w Borussi wkurzało go to w nim, że jest trochę taki wycofany, wręcz flegmatyczny momentami.
Zauważyłem natomiast, że od kiedy przejął opaskę, to starał się być bardziej w tej drużynie. Mówił o tym Sebastian Mila (człowiek, który akurat do robienia atmosfery i scalania mógłby się nadawać bardziej niż 'wiadomo kto'), że Lewy interesował się młodymi kadrowiczami, tymi często trochę przestraszonymi, nieśmiałymi, jak chociażby Filip Starzyński i jemu podobne przypadki. Siedział z nimi przy stoliku podczas posiłków, rozmawiał, starał się by czuli się swobodnie na zgrupowaniach.
Jednak to, co najbardziej dał tej kadrze, to moim zdaniem profesjonalizm. I to taki przez duże "P". Sam Guardiola nawet o tym mówił. Lewy nie został obdarzony jakimś mega talentem, to jest bardziej ten typ, który musiał bardzo dużo pracować na swój sukces, więcej niż inni. Do tego masa wyrzeczeń, w tym oczywiście brak glutenu :). Zauważcie, że ten facet praktycznie nie łapie kontuzji. Z małego, chudego chłopca stał się rosłym, silnym i niezniszczalnym panem pola karnego.
Do tego mentalność. Lewy kiedyś powiedział, że taka motywacja na "hura" nie jest dobra, że próbował tak, ale nic dobrego z tego nie wychodziło. Kibice często teraz mówią, że im się nie chciało, że reklamy, pienienożki itd. Nie widzieliście jak te chłopaki wręcz wydzierali się śpiewając hymn, a potem, po 30 minutach, ledwo dobiegali do piłek? Spokój, koncentracja, trzymanie się planu/taktyki, waleczność, ale przede wszystkim ODPOWIEDNIE PRZYGOTOWANIE FIZYCZNE, rytm meczowy, regeneracja i jeszcze raz PROFESJONALIZM.
Szanuję zawsze i szanować będę pana piłkarza Roberta Lewandowskiego, jeśli w jego ślady będą chcieli isć młodzi piłkarze i zamiast piwka po treningu wybiorą dietę, siłownię i pracę, pracę i jeszcze raz pracę, to może kiedyś coś z tej kadry będzie.
@ten_teges: #!$%@?ąc, nasza drużyna i trener Nawałka nie byli by w tym miejscu gdzie są, przecież to Lewandowski w eliminacjach strzelił gro bramek, w tym te najważniejsze.
@ten_teges: Idealnie podsumowane. Problemem w naszej reprezentacji jest brak środka pola. Tak jak po przegranym meczu z Danią ich selekcjoner wypowiedział się następująco: Polskę jest łatwo pokonać i przeczytać wystarczy, że dobierzesz odpowiednią taktykę. Czyli wyłączenie szybkich boków i wywieraniu presji, byśmy wszystko bili do przodu na pałę. Reasumując jeśli Grosicki, Błaszczykowski, Piszczek faktycznie są u schyłku kariery to nie mam pojęcia gdzie będziemy mieli mocny punkt w naszej reprezentacji. :(
@stjimmy: #!$%@? z tą "polską mentalnością". Ochlejmordyzm, o którym piszesz nie ma narodowości. "Polska mentalność", to właśnie ciężka praca i wyrzeczenia.
Dałem plusa, bo niestety ale w Polsce mamy mnóstwo januszy którzy z bebechem wielkości dobrego bojlera siedzą przed telewizorem z piwskiem w łapie i mówią, że piłkarzom się nie chce. Cholera, im z tym piwskiem w łapie też na pewno się chce.
Nie interesuje się piłką wcale a wcale, naśmiewam się fakt, bo to w modzie. Niemniej jednak jednemu nie da się zaprzeczyć - oni tam byli, a wszyscy internetowi eksperci nie
@Maly_Jasio Pseudokibice są także we Włoszech, Niemczech, Serbii, Argentynie Grecji, Francji, Brazylii, Turcji i wszędzie tam gdzie istnieją jakieś zorganizowane grupy kibicowskie.
przasnosc srodowiska pilkarskiego
To prawda, baronowie od lat mają mocno pozycję w wojewódzkich związkach. Nepotyzm i kolesiostwo też się pojawia, ale wolę przaśną januszerkę aniżeli zorganizowaną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym tak jak np. w takiej podawanej przez ciebie za przykład Chorwacji. Nie to, że jesteśmy skazani na przaśnych
@ten_teges: Lewy się dobrze dogaduje z Nawałką między innymi dlatego, że oboje to perfekcjoniści, skoncentrowani na zadaniu, czasem właśnie sztywni przez to. Nie żadni wodzireje, z tymi wieśniackimi żarcikami, czy podszczypywaniem co chwile jak Krychowiak, czy Grosicki.
@ten_teges: Problem w moim odczuciu jest nieco inny. Lewandowski jest największym polskim piłkarzem od czasów Bońka i nie ulega to żadnej wątpliwości. Wydaje mi się jednak, że nie można go oceniać przez pryzmat naszej kadry - sam on stawia się w światowej czołówce graczy, więc ciężko go zestawiać z Teodorczykiem czy Wilczkiem. Wnioskuję że tak jest po tym, jak wyśmiał wyniki klasyfikacji Złotej Piłki za 2016, gdzie zajął 16. miejsce. Jeśli
@ten_teges: Lewandowski jest wzorem nie tylko dla sportowców. Ani trochę nie winię go za brak goli w tych dwóch meczach. Dzisiaj Argentyna grała znacznie lepiej, a ledwo udało się im wydrzeć zwycięstwo Nigerii. Nie było grupy, drużyny, żeby było można cokolwiek zdziałać na takim wysokim poziomie, bo brakowało pamięci motorycznej i wyczucia przestrzeni, które zdobywa się regularnie grając w meczach.
@ten_teges: Lewy #!$%@?ł Euro 2012, Euro 2016 i MŚ 2018 i nie wiem, jaki jest sens polemizowania z tym. Co by nie robił na co dzień, to na boisku wyglądał beznadziejnie i tyle.
Pamiętacie, jak zaraz po Euro 2012 poszedł do mediów wypłakać się na przygotowania Frania Smudy do imprezy?
@Kuba989: A na samym turnieju miał okazje w meczach i je partolił. Całą krytykę przyjął Smuda, a on nie wejdzie na boisko za Lewgo i nie wyręczy go w trafieniu do bramki z 5 metrów.
Z tego co sam mogłem widzieć i zaobserwować, to Lewy nigdy nie był, nie jest, ani nie będzie duszą towarzystwa, wodzirejem, imprezowiczem, może też niestety takim typowym liderem z charyzmą. To nie jest ten typ charakteru. Klopp chyba nawet kiedyś powiedział, że na początku w Borussi wkurzało go to w nim, że jest trochę taki wycofany, wręcz flegmatyczny momentami.
Zauważyłem natomiast, że od kiedy przejął opaskę, to starał się być bardziej w tej drużynie. Mówił o tym Sebastian Mila (człowiek, który akurat do robienia atmosfery i scalania mógłby się nadawać bardziej niż 'wiadomo kto'), że Lewy interesował się młodymi kadrowiczami, tymi często trochę przestraszonymi, nieśmiałymi, jak chociażby Filip Starzyński i jemu podobne przypadki. Siedział z nimi przy stoliku podczas posiłków, rozmawiał, starał się by czuli się swobodnie na zgrupowaniach.
Jednak to, co najbardziej dał tej kadrze, to moim zdaniem profesjonalizm. I to taki przez duże "P". Sam Guardiola nawet o tym mówił. Lewy nie został obdarzony jakimś mega talentem, to jest bardziej ten typ, który musiał bardzo dużo pracować na swój sukces, więcej niż inni. Do tego masa wyrzeczeń, w tym oczywiście brak glutenu :).
Zauważcie, że ten facet praktycznie nie łapie kontuzji. Z małego, chudego chłopca stał się rosłym, silnym i niezniszczalnym panem pola karnego.
Do tego mentalność. Lewy kiedyś powiedział, że taka motywacja na "hura" nie jest dobra, że próbował tak, ale nic dobrego z tego nie wychodziło. Kibice często teraz mówią, że im się nie chciało, że reklamy, pienienożki itd. Nie widzieliście jak te chłopaki wręcz wydzierali się śpiewając hymn, a potem, po 30 minutach, ledwo dobiegali do piłek?
Spokój, koncentracja, trzymanie się planu/taktyki, waleczność, ale przede wszystkim ODPOWIEDNIE PRZYGOTOWANIE FIZYCZNE, rytm meczowy, regeneracja i jeszcze raz PROFESJONALIZM.
Szanuję zawsze i szanować będę pana piłkarza Roberta Lewandowskiego,
jeśli w jego ślady będą chcieli isć młodzi piłkarze i zamiast piwka po treningu wybiorą dietę, siłownię i pracę, pracę i jeszcze raz pracę, to może kiedyś coś z tej kadry będzie.
#mecz #mundial #pilkanozna
źródło: comment_KsfesZgIwbvEhh2hOxdeSosdxgbuQSSG.jpg
PobierzReasumując jeśli Grosicki, Błaszczykowski, Piszczek faktycznie są u schyłku kariery to nie mam pojęcia gdzie będziemy mieli mocny punkt w naszej reprezentacji. :(
Cholera, im z tym piwskiem w łapie też na pewno się chce.
Nie interesuje się piłką wcale a wcale, naśmiewam się fakt, bo to w modzie. Niemniej jednak jednemu nie da się zaprzeczyć - oni tam byli, a wszyscy internetowi eksperci nie
@Maly_Jasio Pseudokibice są także we Włoszech, Niemczech, Serbii, Argentynie Grecji, Francji, Brazylii, Turcji i wszędzie tam gdzie istnieją jakieś zorganizowane grupy kibicowskie.
To prawda, baronowie od lat mają mocno pozycję w wojewódzkich związkach. Nepotyzm i kolesiostwo też się pojawia, ale wolę przaśną januszerkę aniżeli zorganizowaną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym tak jak np. w takiej podawanej przez ciebie za przykład Chorwacji. Nie to, że jesteśmy skazani na przaśnych
@ten_teges: wat?( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli
Nie było grupy, drużyny, żeby było można cokolwiek zdziałać na takim wysokim poziomie, bo brakowało pamięci motorycznej i wyczucia przestrzeni, które zdobywa się regularnie grając w meczach.
@Kuba989: A na samym turnieju miał okazje w meczach i je partolił. Całą krytykę przyjął Smuda, a on nie wejdzie na boisko za Lewgo i nie wyręczy go w trafieniu do bramki z 5 metrów.