Wpis z mikrobloga

@kontra: Dla mnie to jest super rzecz, chociaż trzeba powiedzieć sobie, że nie jest niezbędna. Generalnie nawet nie tyle cieszy mnie zaoszczędzony czas, co zdecydowanie większa wygoda. Wcześniej przelewałem roztwór nadwęglanu z butelek do butelek przy użyciu lejka, tu się rozlało, tam się rozlało. Efekt tego był taki, że robiłem to tylko i wyłącznie w kuchni na płytkach, bo szkoda mi było potem czasu sprzątać. A ze sterylizatorem ostatnio nawet mecz
A skoro gadamy o sprzęcie, to dołączę inną sprawę, żeby nie pisać nowego posta - chłodnica mi ciągle trochę cieknie na wejściu, na łączeniu węża silikonowego z samą chłodnicą. Mam to złapane metalowymi opaskami, ale i tak coś przechodzi i leje. Jakieś pomysły na uszczelnienie tego? Zalać klejem? Koszulka termokurczliwa?

Zdjęcie z neta, ale chodzi o to miejsce.
kontra - A skoro gadamy o sprzęcie, to dołączę inną sprawę, żeby nie pisać nowego pos...

źródło: comment_sjdWL9s4d2gmDAXDJG9Z4Mty4YnnoxbK.jpg

Pobierz
trzeba powiedzieć sobie, że nie jest niezbędna

@takimireczek: połowa rzeczy nie jest niezbędna xD Ale chodzi o to, żeby ułatwiać sobie życie i marnować mniej czasu na monotonne czynności w stylu przygotowanie butelek ;)
@takimireczek: No ja używam tylko zmywarki od 40 warek i jestem zadowolony.
Wypłukane po spożyciu butelki wkładam odwrócone, a 3 godziny w chemii, parze i temperaturze robią resztę.
3 godziny w chemii, parze i temperaturze

@lunga: co Ty za program nastawiasz xD

Ja mam najcieplejszy program chyba na 60 stopni, do sterylizacji musiałbym mieć z 80.
@kontra: Program intensywny w mojej zmywarce Electrolux to 2 godziny mycia w 70 stopniach + 1 godzina suszenia. Dozowanie płynu nabłyszczającego wyłączam.
@kontra jeśli cieknie w tym miejscu to masz o jeden rozmiar za dużą opaskę. Na nowej, nie kręconej opasce można zaobserwować w jakim zakresie jest 'okrągła'.
Zawsze możesz zastosować cybanty tak jak piszesz wyżej,z tym że one mają mniejszy zakres pracy i trzeba dobrze dopasować rozmiar.
Możesz też nawinąć taśmę izolacyjną na wężyk i zacinąć w ten sposób pogrubiony wąż.
Przez moje ręce przeszły setki opasek ślimakowych i cybantów, możesz mi zaufać