Wpis z mikrobloga

  • 6
Tak się zastanawiam, jeżeli ktoś ma niespotykane imię to naprawdę jest konieczność pytania czy to na prawdę imię i wymagania udowodnienia tego? Swoją drogą #tinder kończę jakikolwiek kontakt po takim pytaniu nie ważne jak fajny jest niebieskipasek
#pytanie #rozkmina #gownowpis #boldupy
  • 55
  • Odpowiedz
@Rilka: Miałem kiedyś dwie papużki nierozłączki, Igora i Palomę. Poza tym Paloma to był kiedyś taki argentyński serial który moja matka oglądała, coś o dziewczynie zakochanej w bogatym facecie, pracowała w cyrku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Rilka: No są ale mi np. nie przychodzi teraz żadna do głowy i nie szukałbym w necie żeby czymś cie zaskoczyć... Tak samo z takiego opisu wylewa się roszczeniowość (coś w stylu, pajacuj bo mam 100 na Twoje miejsce) więc nawet nie przesunąłbym na prawo...
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Gall_Anonim1066 no wystarczy mi się cieszyć że nie mam na imię Kunegunda czy inna Henryka. Nie obrażając oczywiście osób które tak mają na imię ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Rilka na przyszłość napisz, że to nie Twoje imię tylko pseudonim artystyczny, bo jesteś gwiazdą porno, ciekawe co na to odpowie jeden z drugim dzban ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz