Wpis z mikrobloga

gdyby byl popyt zrobiliby jeszcze


@wojuturek: Nie, limitowaną ilością produktów podnosi się prestiż marki. Z tego samego powodu np. Ferrari robi określoną dość niską ilość topowych modeli, które rozchodzą się zanim jeszcze wyjadą z fabryki choć mogliby ich sprzedać znacznie więcej. Albo Supreme, które do limitowania swoich ciuchów dodali jeszcze odpowiednią reklamę przez co o ich ciuchy ludzie się zabijają i używki są droższe niż nowe w sklepie.
XD jestem w barcrlonie i widze mnostwo murzynow czarnych sprzedajacych guczy i zegarki mam plan kupić 10 założyć mundur dziadka z krasnajej armij i tak przyjechaç do polszy