Wpis z mikrobloga

@Qardius: Rozumiem ;) Śmieje się, bo ja to nie wyciągam roweru, jeśli nie mam idealnie wyznaczonej, zróżnicowanej trasy. No ale może to przypadłość jazdy po Mazowszu, gdzie czasami samo bawienie się w wyznaczanie trasy i wyszukiwanie miejscówek, jest ciekawsze niż jeżdżenie po tych niektórych polnych, płaskich pustkowiach ( ͡° ͜ʖ ͡°)