Wpis z mikrobloga

I myk, czarny chleb, czarna kawa i ze cztery miligramy alperki.

#sniadanie #narkotykizawszespoko (oj nie, redukuję benzo akurat i z plusów już zeszłam całkowicie na rzecz wyżej wymienionej, chwilowo) #rocketfuel ( ͡° ͜ʖ ͡°) #benzowrak #benzodiazepiny #xanax #hyperreal #alprazolam

Tęsknię za starą szatą Alpry. Jeszcze widoczna na zdjęciu... Zawsze kupuję Alpragen, ale akurat w hurtowni ilość alpry kaput, tylko Alproxy zostały. Te nowe, z minimalistycznym białym opakowaniem z niebieskimi akcentami i adnotacją "Alprox 1mgx30tbl.NOWY" na kodzie kreskowym.

W ogóle alpra w słoiku jest bardziej... zdradliwa niż w blistrach, y'all know what I mean. ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Ale tolerancja, na której bromazepam je się na OPAKOWANIA szóstek, jest naprawdę #!$%@?.
Misericordia - I myk, czarny chleb, czarna kawa i ze cztery miligramy alperki.

#sn...

źródło: comment_r3iIBWos5Lt8xRtLIy9sdCHBpLoleSdM.jpg

Pobierz
  • 51
@Ogladacz2137: nie moje zdjęcie, ale z papierkami... tak, bardzo podobnie. Teraz uważaj, bo o24 jest pod obserwacją. Straciłam w podobny sposób dwa opakania klona 2mg, ale to 1) najbardziej #!$%@? benzodiazepina z którą borykam się od 16 r.ż., 2) 2x3.40 (refka) nie jest warta więcej niż moja wolność. Skorzystałam, że tajniak ma je w swoich rękach, nie ma kamery na mundurze i zaczęłam #!$%@?ć. Jak mi udowodni, że cokolwiek z tego
@LowRyder_: jak napisałam; tylko idiota dałby swoje, nawet ze zdjętymi exifami, co zawsze robię jak tu wrzucam. Ale mam zdjęcia ładnych piramidek z MST, DHC czy cinnych; kiedyś na hajpa wrzucałam taką ładną apteczkę z napisem "pierwsza pomoc" i shitloadem morfiny w tabsach po 200, lorafenu, klonazepamu, alpry i najlepszych, trzyczęściowych strzykawek oraz najlepszych imho igiełek Terumo oraz B/D. Można wyciągnać z czeluści hajpa, bo tam exify i nie tylko wyczyściłam
@Misericordia poważnie zaczęli sprawdzać ogłaszamy? Od kiedy? Ostatnio widziałam, że spadły ogłoszenia z 3cmc, hexenem itd., ale leki tez? Jak poznałaś, że to tajniak? Przedstawił się po fakcie itd, czy po prostu zauważyłaś że coś nie gra?
Też uważam, że ta w słoiku jest zdradliwa, bo nie widać ile jej zostało, a na blistrze wiadomo, na ile można sobie jeszcze pozwolić ( )
Ja ogólnie za alprą
@ty_wuju: jestem w uzależnieniu krzyżowym od opioidów i benzodiazepin od kilku lat. W ciągach, bardziej w sinusoidach. Teraz istnieje wręcz kult xanaxu, a to inna nazwa handlowa alprazolamu, o którym m.in. rozmawiamy. Na początku bierzesz dla relaksu, dla bycia "ponad" problemami i niezwykłej jasności myśli. U mnie zarówno klonazepam, jak i alprazolam (wszystkie -zolamy, RCki z tej grupy też, np. klonazolam) powodują reakcję paradoksalną. Coś jak kreska amfetaminy, ale z wszechogarniającym
@harpiowata: tajniak wspomniał, że mam usunąć ogłoszenie natychmiast bo niedługo wszytkie pójdą w #!$%@?; i faktycznie wczoraj usunęli te wszystkie, wiesz, kryształ sex euforia 100% dowóz 24h - tego typu - ale pojawiły się następne. Niektóre to podpuchy i to jasno widać, a niektóre to po prostu biedaki, które nie wiedzą, że zaraz będą miały telefony w ciągu kilku minut od wystawienia ogłoszenia (ja tak miałam) i dalej jak napisałam, tylko
@harpiowata: A jak poznałam? Po pytaniu "czy wiem, że to co robię jest nielegalne" musiałam grać głupią, ale już wiedziałam, przed kim gram. Bo pytanie "mogę zobaczyć" nie wydało mi się podejrzane; poganiał mnie też jakby był na skręcie, było to b. wiarygodne, dałam jedno opakowanie żeby zobaczył że nie było otwierane (tam są takie jakby plomby).
Istnieją OFC inne kanały komunikacji, ale akurat nikogo nie było na nich, bez odpowiedzi, a ja potrzebowałam pieniędzy na już, bo niedługo wyjeżdżam. Echhh, poczekałabym dzień czy dwa to bym jakiemuś znajomemu znajomego opchnęła. A tak to zostałam poniekąd wystawiona, ale płotkami się nie interesują, albo po prostu... byłam "#!$%@?", jeśli wiesz o co chodzi, z ubraniem i sposobem grania głupiej.
@Ogladacz2137: bardzo dużo. "Głupi" ma szczęście, a ja starałam się wyglądać jak najbardziej nieszkodliwie jak mogłam. Oczywiście ogłoszenie zamieszczone przez VPN i inne zabawy, których nie będę tu opisywać. Nie obawiam się dlatego o wyśledzenie drogi kontaktu. Chyba chciał zapytać skąd to mam, ale jak zaczęłam specjalnie dukać, że "ale jak nielegane, przecież... przecież to z apteki jak miałam ataki...", zapytał jakie ataki - pomyślałam że tu go mam, wykazał do
@PoProstuOna: Dwójka rodziców grzała, wychowywała mnie praktycznie babka, tzn. dała mi mieszkanie, jedzenie itepe. W szkole jedne z najlepszych wyników. Matury w większości rozszerzone i na sto procent. Zaliczane na morfinie (ustne) bądź heroinie (pisemne) podawanej na 10 min przed wejściem do sali, strzykawka schowana w etui na pióro parkerowskie. Matka wiedziała, że jej zakazy nic nie dadzą; z ojcem odzywałam się parę razy do roku, był dla mnie jak duch,