Wpis z mikrobloga

11-12 października, 1941 rok, Niederzahden, Pomerania.
Noc z soboty na niedzielę. Jedenasta wieczorem.

Dwójka najlepszych przyjaciół, Peter Hahn oraz Adam Ausgrabung, poszła do jedynego w okolicy lasu na grzyby. Peter był zatrudniony w owym lesie jako tracz w porębie, więc doskonale znał okolicę, a Adam Ausgrabung był studentem literatury niemieckiej i miał nadzieję, że kiedyś będzie uznanym autorem książek propagujących ideologię narodowego socjalizmu.
Pogoda była idealna, bo deszczowa, a na dworze dawno zapadł zmrok, więc spodziewali się, że wrócą z koszami pełnymi maślaków, koźlarzy oraz prawdziwków. Niestety, las był częścią poligonu wojskowego, zatem był otoczony ogrodzeniem, wzdłuż którego przechadzali się wartownicy.
Przyjaciele jednak już wielokrotnie robili wyprawy do tego miejsca i znali fragment płotu, pod którym można było się przeczołgać. Wiedzieli też, jakich miejsc należy unikać, aby nie zostać dostrzeżonym przez nazistowskie patrole leśne, a także jak ukrywać się w ciemnościach.

Nie wiedzieli jednak, że to będzie ostatnia wyprawa, na jaką dane im będzie iść razem.

Po godzinie piątej Adam uznał, że najwyższy czas opuścić las, gdyż niedługo zacznie wschodzić słońce. Peter zgodził się pod warunkiem, że w drodze powrotnej odnajdą jeszcze jednego grzyba.

Nie minęło pięć minut, zanim Adam został pozbawiony członka. Amputacji organu dokonał jego najlepszy przyjaciel, w odległości ok. 500 metrów od płotu. Krzyki kaleczonego mężczyzny usłyszeli strażnicy patrolujący płot, którzy jak najprędzej przybyli na miejsce zdarzenia i ujęli sprawcę. Nie stawiał oporu i był przerażająco spokojny. Adam natomiast spanikowany tarzał się po porozrzucanych wokół niego grzybach i trzymał się kurczowo kikuta po odciętym przyrodzeniu. Obydwaj mężczyźni zostali eskortowani przez wartownika. Gdy byli już prawie pod płotem, Peter zaczął się histerycznie śmiać. Dla dowodu zostało mu zrobione zdjęcie, a później został oddany w ręce OrPo. Adam znalazł się pod opieką lekarza.

Po trzech dniach pobytu w szpitalu, Adam zaginął w tajemniczych okolicznościach. Przypuszcza się, że mógł po prostu wstać ze swojego łóżka i odejść. W miejscu gdzie ostatnio go widziano nie odnaleziono żadnych śladów ucieczki. Nigdy się nie odnalazł.

Miesiąc później odbyła się rozprawa sądowa. Peter za okaleczenie Adama został skazany na 6 lat pozbawienia wolności.

Po tygodniu od zaginięcia Adama wywołano film, na którym zrobiono wyżej wspomniane zdjęcie. Dostrzeżono na nim dwie niezidentyfikowane osoby stojące pod płotem. Wartownik, który eskortował Petera i Adama zarzekał się, że w momencie wykonywania zdjęcia one nie stały pod płotem, oraz że nigdy ich nie widział i nie znał.

Peter zaginął w okolicznościach podobnych do Adama po trzech miesiącach odbywania kary.

#pietrekkogucik #suchodolski #kononowicz #historia #pdk
G.....y - 11-12 października, 1941 rok, Niederzahden, Pomerania.
Noc z soboty na nie...

źródło: comment_FehUcPMxO3FoKPHbXj25VMwtV5qyAGFl.jpg

Pobierz
  • 2