Wpis z mikrobloga

Nie wiem czemu wszyscy uważają pensje programisty za jakieś kwoty wybitne. Po 5-7 latach w korpo, powiedzmy GSK jak dobrze pokierujesz ścieżka kariery to masz conajmniej 30k na miesiąc do łapy ( ͡° ͜ʖ ͡°) o premiach które mogą sięgać dwukrotności pensji tez chyba nie muszę wspominać. Akurat przykład z GSK znam z autopsji ale podobnie jest np w EY czy goldman sachs.

PS Trzeba mieszkać w Warszawie

#programowanie #pracbaza #warszawa
  • 24
@mateluszwajhe: różnica jest taka, że większość ludzi nie ma ochoty na polityczne gierki i podlizywanie się idiotom, a bez tego nie da się awansować w korpo. Natomiast w IT masz dużo więcej swobody i znacznie lepsza atmosferę.
@r__k:

większość ludzi nie ma ochoty na polityczne gierki i podlizywanie się idiotom

bez tego nie da się awansować w korpo


Skąd wiesz? W takim doradztwie strategicznym liczą się tylko umiejętności jak chcesz awansować. Zero lizodupstwa i pleców.
@mateluszwajhe: widziałam korpo od środka :P również sporo moich znajomych siedzi w różnych, więc mniej więcej wiem, jak to wygląda
też w innych branżach (również IT czy consulting). do pewnego momentu liczą sie umiejętności, ale żeby wskoczyć wyżej musisz mieć dobre plecy. Tu możesz mieć szczęście i trafić na dobrego menago/mentora, który ci pomoże dlatego, że jesteś dobrym pracownikiem. Możesz też mieć pecha i z nikim tego typu się nie poznać,