Wpis z mikrobloga

Tak jak obiecałem w komentarzu do tego wpisu tego wpisu robię AMA z tego wspaniałego kołchozu. Przepraszam Panie Januszu, z firmy która jest liderem w swojej branży.

Pokrótce, w Comarchu “pracowałem” prawie 1.5 roku, byłem studentem śmieciem-śmieszkiem więc to mi zbytnio nie przeszkadzało, do momentu. Zaczynałem jako stażysta, kończyłem jako developer/L3 support. Poznałem tam kilku fajnych ludzi, a bardzo dużo ciuli. Co mi dała praca w Comarchu? Hajs, nudę, stagnację oraz umiejętność kombinowania.

Zapraszam na mikroblogowe #ama

#programowanie #informatyka #comarch
wizzlerr - Tak jak obiecałem w komentarzu do tego wpisu tego wpisu robię AMA z tego w...

źródło: comment_Nvi0Ia1VTRW5QtXdmx3HO69gJlrkNAdf.jpg

Pobierz
  • 194
  • Odpowiedz
@wizzlerr:
W jakim dziale pracowałeś? Pracowałeś w Krakowie czy w innym mieście?

3. Bez mgr nie dostaniesz UoP. Ja byłem na śmieciówce od początku do końca

U mnie w zespole byli ludzie, którzy nie mieli zakończonych studiów magisterskich i mieli normalne umowy.
  • Odpowiedz
@wizzlerr:
W jakim mieście pracowałeś? Też tam robiłem jako student, aż 3 miesiące xD. To była moja pierwsza praca - pamiętam nawet pierwsze pytanie i tą ciszę i tłumiony śmiech, kiedy zapytałem kierownika projektu - dlaczego ta klasa ma 3.5 tysiąca linii kodu, kiedy zaleca się robić klasy nie dłuższe niż 200. Poważna firma, poważne programowanie xD.
  • Odpowiedz
Często się zdarzało, że umawiałeś się z kimś na daną godzinę, a osoba się spóźniałą po 1-2h. Tak miałem w pierwszym dniu pracy, typek który miał mnie odebrać spóźnił się 1,5h mimo że dzień wcześniej się ze mną telefonicznie umówił.


@wizzlerr: ja jak bylem na stazu w Comarchu, to opiekun mówi, zajrzę do Was po lunchu i przyszedl... za tydzień xd

  • Odpowiedz
@Szatanski_werset: W sumie można to podzielić następująco:

1. Żeby się dostać na staż
Złożenie CVki
Przyjście na testy

2. Żeby dostać śmieciówe po stażu (tutaj ciężko XD)
Generalnie nie wiem jak w innych siedzibach u mnie nie trzeba było robić nic. Po prostu z marszu każdy dostał umowę. Ofc były tam jakieś niby rozmowy rekrutacyjne takie fejkowe XD ale one dla picu były
  • Odpowiedz
@JachuPL: Chyba warto dodać, że skype nawet nie 4business tylko: EJ MŁODY ŚCIĄGAJ SKAJPA I SE ZAŁÓŻ KONTO WIZZLERR_COMARCH XDDDDDD

A co do podsłuchu to też warto napisać, że u mnie za wejście na linkedin z kompa służbowego była rozmowa z szefem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
CRM dla różnych linii lotniczych. Z tego co kojarzę to jeden z tych projektów okazał się wielką klapą bo COmarch nie był profesjonalny. Pewnego dnia przychodzę do pracy, żeby dokończyć jakieś gówno-zadanie i nie mogę zalogować sią na NFR (NFR wzwyż stały u klienta). Okazało się, że klient przez noc zerwał z nami współprace nikogo nie informując o tym, a Comarch stracił kontrakt na 75mln zł XD


@wizzlerr:
Ej, czy to
  • Odpowiedz
@wizzlerr: mam znajomego który pracował w Comarchu. Mówił, że jako kontrolę wersji mieli przesyłane mailami zazipowane pliki. Nawet nie git patche.
  • Odpowiedz
@wizzlerr:

Bo te 30 minut to jest na jedzenie obiady ale jest obowiązkowe. Jak nie jesz obiadu to #!$%@? 30 minut dłużej na janusza. Oczywiście ten czas pracy wywodzi się z kodeksu pracy ale w normalnych firmach wszyscy srają na to


z kodeksu pracy wywodzi się co najmniej 15 minut przerwy jeżeli pracujesz co najmniej 6 godzin, z tym że te 15 minut(minimum, pracodawca może ustalić więcej ale nie mniej) jest
  • Odpowiedz