Wpis z mikrobloga

Wychodzę rano do pracy, przed windą leży 1 grosz. Podnoszę, chucham i chowając go do kieszeni w myślach mówię "Na szczęście." Zjeżdżam na dół, podchodzę do auta, odpalam - padł akumulator.
Dzięki grosiku NA SZCZĘŚCIE!! (°°

#dziendobry #zalesie #przegryw #pracbaza
  • 72
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
Ból dupy plusujacych od razu poprawiły mi humor, dzięki mirasy ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@YOU_WIN: bo to był turbogrosik, przynosił niesamowite szczęście ale tylko przez następne 30 sekund, udało Ci się je wykorzystać jedynie na pomyślny zjazd windą, potem grosik niestety się wyładował i padł
  • Odpowiedz