Aktywne Wpisy
Knamga +280
Lekarz_7k +15
Jestem lekarzem rezydentem i zarabiam 6301zł na rękę. 3500 wydaję na mieszkanie, 1100zł na rachunki (media, gaz, woda itd.), bilet miesięczny na komunikacje 110zł (pokaż lekarzu co masz w garażu). Zostaje mi 1591 zł na jedzenie i wszystko inne. Muszę się trudzić, żeby pod koniec miesiąca nie wyjść na minus. Nie chce narzekać na to, że mało zarabiam. Przecież moge zmienić zawód i nikt mi nie kazał zostawać lekarzem.
Chodzi o to,
Chodzi o to,
XD
Patrzę na nią jak na nienormalną. "Aha, czyli mam jeszcze miesiąc chodzić z zatkanym uchem albo wsadzić sobie śrubokręt, zajebiście. Do widzenia". I wychodząc zmięłam tą karteczkę co mi dała i wyrzuciłam do kosza (nie trafiłam xD).
Dawno się tak nie striggerowałam. Poszłam w końcu prywatnie i cała operacja trwała 5min, z zegarkiem w ręku. I wymagała odrobiny słonej wody - żadnych drogich leków, które komuś innemu bardziej by się przydały. 5 MINUT. Ja rozumiem, że babka może chciała sobie wyjść wcześniej albo miała zły dzień, ale #!$%@? to jest twoja praca i ja nie jestem winna temu, że zarabiasz 1.8k po 5 latach studiów i 10 latach doświadczenia zawodowego. Jestem miła i tego samego oczekuję od osoby, która pracuje z ludźmi. Nie mówię, że miała mnie przyjąć bez mrugnięcia okiem, bo może mają jakieś tam procedury, może była zmęczona czy ki #!$%@?, ale można odzywać się jak człowiek do drugiej osoby, która nie jest winna twojego nieszczęścia.
Teraz chodzę już tylko prywatnie, bo nie ma sensu się tak #!$%@?ć. Co wy sądzicie o takich przypadkach, że człowiek liczy na pomoc, a dostaje w dupę z pretensjami że w ogóle śmie zawracać głowę? Zaraz mnie wyproszą od internisty za przychodzenie z bólem gardła i kaszlem, bo przecież można się leczyć syropem z cebuli xD
#zalesie #gorzkiezale #nfz #medycyna #gownowpis
O niebo lepiej traktują pacjentów, poświęcają więcej niż 5 minut i przynajmniej zbadają dokładnie. Jeśli trzeba odeślą gdzieś indziej.
Także, wyluzuj ( ͡º ͜ʖ͡º)
Kultura osobista to inna sprawa i rzeczywiście powinno być uprzejmie.
+ zważ że jak było przed 14 to dochodzą papiery itd, efektem wyjście kilka minut po.
Nie dziwie sie ze sie wkurzyla jak przychodzi do niej taka sierota, wiem ze jezt moda na narzekanie na nfz ale badzmy obiektywni. Moze dlatego sa takie terminy dlugie skoro ludzie przychodza z takimi #!$%@?.
Wiem ze od takich rzeczy jest lekarz, ale idziesz do niego tez z kazdym katarem? To sie nie dziw ze sa potem takie kolejki.